Swoje doroczne nagrody przyznała Gildia Producentów
Amerykańskich. Nie poznaliśmy niestety najlepszego filmu 2013 roku. Organizacja
ogłosiła dość ciekawy werdykt i wybrała dwa najlepsze filmy minionego roku.
Nagrody powędrowały do "Grawitacji" oraz "Zniewolonego. 12 Years
a Slave".
To nieco komplikuje oscarowe spekulacje, bowiem nagroda Producentów
dość dobrze wskazywała na laureata Amerykańskiej Akademii Filmowej w
najważniejszej kategorii. W ostatnich 24 latach, aż 17 razy obie organizacje
typowały podobnie, a od 2007 roku nie było tutaj żadnych różnic. Producenci i
Akademia rozminęli się w nagradzaniu po raz ostatni w 2006 roku kiedy docenili
odpowiednio "Małą Miss" oraz "Infiltrację".
Producenci uciekli więc od odpowiedzi na pytanie, który z
tych tytułów jest lepszy w ich ocenie. Takiej odpowiedzi nie dały też Złote
Globy za najlepsze filmy nagradzając "Zniewolonego" oraz
"American Hustle". Akademia takiej możliwości mieć nie będzie.
Nagrody Producentów to też dowód na to, jak bardzo nieprzewidywalny jest sezon
tegorocznych nagród w Hollywood. Dziś ciągle nie ma zdecydowanych faworytów w
większości oscarowych kategorii.
Wątpliwości nie było już w kategorii doceniającej najlepsze
filmy animowane. Tutaj bezapelacyjnie zwyciężyła "Kraina lodu". Wśród
pełnometrażowych dokumentów wygrał "We Steal Secrets: The Story of
Wikileaks".
W kategoriach telewizyjnych zwyciężyły: "Breaking
Bad" (dramat), "Współczesna rodzina" (komedia) oraz "Wielki
Liberace" (długa forma telewizyjna). Najlepszy telewizyjny film dokumentalny
to "Anthony Bourdain: Parts Unknown" (CNN). W kategorii konkursowych programów
rozrywkowych zwyciężył "The Voice" (NBC). "The Colbert Report"
to najlepsze talk-show. "SportsCenter" (ESPN) wygrał wśród programów
sportowych, a "Ulica sezamkowa" wśród dziecięcych. Najlepszy serial cyfrowy
to "Wired: What’s Inside".
Nagrody
specjalne otrzymali: producenci filmów o Jamesie Bondzie Barbara Broccoli i Michael
G. Wilson (nagroda im. Davida O. Selznicka), szef Disneya Robert Iger (Milestone
Award), Peter Jackson wraz z mistrzem
efektów wizualnych Joe Letterim i firmą Weta Digital (Vanguard Award), producent
telewizyjny Chuck Lorre (Nagroda im. Normana Leara za całokształt działań na
rzecz tv), Chris Meledandri (Visionary Award) oraz film "Fruitvale Station"
(Stanley Kramer Award).
W Gildii Producentów zasiada 5900 osób.
Mój tekst pierwotnie został opublikowany na www.stopklatka.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz