Film "Grace księżna Monako" przejdzie do historii
jako jeden z najgorszych produkcji, które zainaugurowały festiwal w Cannes.
Krytyka jest bezwzględna, a premiera w Polsce już w piątek. Chyba już wiadomo,
dlaczego odwołano kilkanaście dni temu pokaz prasowy filmu.
Cannes rozpoczyna się zawsze od dużej i spektakularnej
premiery, ale ktoś chyba w ciemno zadecydował o takim wyborze, bo reakcja
widzów dowodzi, że nie był on trafny. Opinie oparte są na doniesieniach
bezpośrednio z Cannes. Obok miażdżącej krytyki, ze świecą można znaleźć kilka
pozytywnych głosów. Najczęściej powtarzana opinia mówi, że to jeden z
najgorszych filmów, które zainaugurowały festiwal w Cannes.
Porównania do zeszłorocznej "Diany" nasuwają się
same i często oba filmy są ze sobą zestawiane. Niestety w negatywnym świetle. "Grace"
oceniana jest jako "sztywna", "nudny", "plotkarski",
"reżyser zmarnował temat".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz