Pojawiło się w ostatnich dniach sporo fajnych informacji (nie tylko) filmowych. W kolejnych Wieściach przeczytacie o m.in.: wkurzonym Zbigniewie Rybczyńskim, Oscarach, braciach Coen, sequelu "Godzilli", Johnny Deppie, "Cannibal Holocaust", "Pacific Rim 2".
Nasz jedyny w pełni laureat Oscara (polska produkcja, regularna nagroda) Zbigniew Rybczyński zrzeka się obywatelstwa, sprzedaje cenne pamiątki i wyjeżdża z kraju (ponownie do USA). Mocna sprawa. Twórca poczuł się mocno urażony przez Ministra Kultury i urzędników, dostrzega niepokojący obraz polskiej branży i nie ma zamiaru pracować w takim miejscu. O całej sytuacji tutaj. To zdecydowanie bardzo niepokojące, ale do oceny całej sytuacji potrzebne jest szersze spojrzenie. Wiem jednak, jak ciężko jest się przebić przez "beton", potrafię sobie wyobrazić wszędobylskie układy więc gdzieś tam głęboko kibicuję... prawdzie.
Trwa festiwal w Cannes. Po słabym otwarciu w konkursie pojawiły się już filmy, którym kibicują krytycy. Nowy Mike Figgis nakręcił podobno arcydzieło, Nuri Bilge Ceylan też jest na wysokim poziomie. A to dopiero początek. Ja jednak z zachwytami poczekam na filmy, bo kilka razy "arcydzieła" działały tylko na festiwalu w Cannes.
Polscy studenci nie powalczyli o Oscara, a były czasy gdy Sławomir Fabicki podbijał tę nagrodę. W każdym razie Amerykańska Akademia Filmowa przyznała swoje nagrody młodym i obiecującym filmowcom. Lista znajduje się tutaj.
M. Night Shyamalan przenosi się do telewizji. Czy tam też rozczaruje widzów? Pojawił się zwiastun jego serialu "Wayward Paynes".
Bracia Coen oficjalnie zdecydowali, że ich kolejnym filmem będzie "Hail Caesar", którego akcja rozgrywa się w latach 50-tych w Hollywood. Bardzo fajnie się zapowiada. Z projektem wcześniej związany był George Clooney, ale na razie oficjalnie nie został zaangażowany do filmu.
"Godzilla" dobrze radzi sobie w amerykańskim box office. Pierwszy weekend dał filmowi około 92 mln dolarów i jest to więcej niż zakładano w optymistycznych prognozach. Trzeba przyznać, że promocję ma film imponującą (jak rozmiar potwora). Na świecie film otworzył się w kwocie 103 mln dolarów. No i śmiało już można poinformować, że sequel powstanie i będzie nas cieszył za jakieś dwa, trzy lata. Pierwszy film otworzył wszystkie możliwe drzwi do kolejnych części.
Przebieranek Johnny'ego Deppa część następna. Aktora sfotografowano na planie filmu "Black Mass". Depp wciela się w postać słynnego mafioso z Bostonu Jamesa Bulgera.
W oczekiwaniu na nowy zwiastun "Strażników Galaktyki" zaprezentowano jego zapowiedz. Kolejny przebój Marvela? Pełna zapowiedz w poniedziałek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz