Doszło do jednego z najważniejszych branżowych wydarzeń w dzisiejszych czasach i z pewnością jednego z najważniejszych w historii branży kinowo-filmowej. Walt Disney Company kupił część 21th Century Fox, a więc filmowe 20th Century Fox, Fox Searchlight Pictures, Fox 2000, 20th Century Fox Television, FX Productions, Fox21, FX Networks, National Geographic Partners, Fox Sports Regional Networks, Fox Networks Group International, Star India, Hulu (Fox miał 30 procent udziału, Disney drugie tyle), Sky i Endemol Shine Group. Gigant stał się jeszcze większy i posiada już znaczącą część rynku medialnej rozrywki.
O tym, że mamy do czynienia z
wydarzeniem znaczącym, nawet z perspektywy historycznej i licznych dotychczasowych medialnych fuzji, świadczy to, że Fox to jedna
z trzech obok Disneya i Comcast największych korporacji w USA. Połączenie obu
filmowych korporacji budzi wiele pytań i wątpliwości. Obserwatorzy zwracają
uwagę szczególnie na to, że Disney zbuduje tym samym potęgę dotyczącą treści
zamieszczanych w internecie, a jego platforma streamingowa będzie w posiadaniu ogromnej i bardzo atrakcyjnej biblioteki.
Disney nie wszedł w posiadanie
kilku ważnych komponentów Foxa. Z umowy wyłączone zostały: Stacje Fox
Broadcasting, Fox News Channel, Fox Business Network, FS1, FS2 oraz Big Ten
Network. Robert Murdoch pozostawił sobie więc bardzo wpływowe za oceanem kanały
newsowe.
Disney przejmuje filmowe i
serialowe części Foxa, a wartość transakcji szacowana jest na 52,4 miliarda
dolarów. Akcjonariusze Foxa otrzymają 25 procent udziałów w firmie Disney. Firma ta spodziewa się osiągnąć 2 miliardy dolarów oszczędności dzięki połączeniu obu firm i planuje osiągnąć swój cel w ciągu dwóch lat od finalizacji transakcji.
Disney z Foxem zmienić mogą zdecydowanie układ sił w przemyśle filmowym. W rękach Disneya znajdują się już nie tylko: Pixar, częściowo Marvel i LucasFilm, ale też wiele innych rozpoznawalnych serii, jak „Avatar”, „Obcy”, Predator”, „Epoka lodowcowa”, „Z archiwum X”, „Simpsonowie”, „Fargo”, klasyczne i oryginalne "Gwiezdne wojny" i setki innych produkcji.
Disney z Foxem zmienić mogą zdecydowanie układ sił w przemyśle filmowym. W rękach Disneya znajdują się już nie tylko: Pixar, częściowo Marvel i LucasFilm, ale też wiele innych rozpoznawalnych serii, jak „Avatar”, „Obcy”, Predator”, „Epoka lodowcowa”, „Z archiwum X”, „Simpsonowie”, „Fargo”, klasyczne i oryginalne "Gwiezdne wojny" i setki innych produkcji.
Czy Disney posiadając Foxa nie
stanie się dziś monopolistą na rynku medialnej rozrywki? Są takie obawy, a przyszłość giganta będzie teraz obserwowana ze szczególną uwagą.
Na razie wiadomo na pewno, że prezes Disneya Bob Iger przedłużył umowę ze swoim pracodawcą na kolejne dwa lata i będzie na tym stanowisku do końca 2021 roku. W ten sposób Iger nadzorować ma integrację obu firm.
Nie jest znana przyszłość tysięcy pracowników związanych z Foxem i Disneyem. Nie wiadomo, jak to połączenie wpłynie na dystrybucję filmów na rynku międzynarodowym, nie wiadomo jak w Polsce wyglądał będzie podział filmów albo współpraca pomiędzy Disneyem a Imperial-CinePix i czy ta druga przetrwa globalne połączenie Foxa z Disneyem.
Na razie wiadomo na pewno, że prezes Disneya Bob Iger przedłużył umowę ze swoim pracodawcą na kolejne dwa lata i będzie na tym stanowisku do końca 2021 roku. W ten sposób Iger nadzorować ma integrację obu firm.
Nie jest znana przyszłość tysięcy pracowników związanych z Foxem i Disneyem. Nie wiadomo, jak to połączenie wpłynie na dystrybucję filmów na rynku międzynarodowym, nie wiadomo jak w Polsce wyglądał będzie podział filmów albo współpraca pomiędzy Disneyem a Imperial-CinePix i czy ta druga przetrwa globalne połączenie Foxa z Disneyem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz