Will Smith zrezygnował z członkostwa w Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Jest to efekt jego zachowania na tegorocznej gali, gdzie spoliczkował, a używając mocniejszych słów, zaatakował Chrisa Rocka.
Nie minął jeszcze tydzień, a zachowanie Willa Smitha pociągnęło za sobą znaczące konsekwencje. Komentarze do Oscarów zdominowane zostały przez to wydarzenie i niewiele stosunkowo miejsca poświęcono tegorocznym laureatom. Postępowanie Willa Smitha podzieliło opinię publiczną i całe Hollywood. Akademia wszczęła procedurę dyscyplinarną, a sam aktor przeprosił Chrisa Rocka za swoje zachowanie. Dziś poznaliśmy kolejny element tego wydarzenia.
W wyniku zajścia Will Smith zrezygnował z członkostwa w Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej i wydał specjalne oświadczenie. "Zdradziłem zaufanie Akademii. Pozbawiłem innych nominowanych i zwycięzców możliwości świętowania i bycia uhonorowanym za ich niezwykłą pracę. Jestem załamany” – napisał. „Rezygnuję z członkostwa w Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej i zaakceptuję wszelkie dalsze konsekwencje, które Rada uzna za stosowne”. Smith nazywa swoje zachowanie „szokującym, bolesnym i niewybaczalnym”. „Lista tych, których skrzywdziłem, jest długa. Obejmuje Chrisa, jego rodzinę, wielu moich drogich przyjaciół i bliskich, wszystkich, którzy byli na widowni lub w domu”. „Zmiana wymaga czasu, a ja zobowiązałem się do wykonania pracy, aby nigdy więcej nie dopuścić, aby przemoc zawładnęła rozsądkiem” – przeczytać można w oświadczeniu Willa Smitha.
Prezes Akademii, David Rubin, odpowiedział na rezygnację Willa Smitha i przesłane oświadczenie: „Otrzymaliśmy i przyjęliśmy natychmiastową rezygnację pana Willa Smitha z Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Będziemy kontynuować nasze postępowanie dyscyplinarne przeciwko panu Smithowi za naruszenie Standardów Postępowania Akademii przed naszym następnym planowanym posiedzeniem zarządu, które odbędzie się 18 kwietnia”.
***
Sprawa będzie miała ciąg dalszy. W krótkiej perspektywie dowiemy się, czy Will Smith straci czy zachowa Oscara, w dalszej jak zachowanie to wpłynie na jego dalszą karierę. Czy to jej koniec, czy aktor dołączy do grona artystów odrzuconych przez Hollywood, z różnych przyczyn? Na pewno w śmieszkowatym repertuarze już go nie zobaczymy, a na pewno nie w najbliższych latach. Mimo gwiazdorskiego statusu, samo Hollywood, nie raz dowodziło, że jest w stanie zakończyć czyjąś karierę czy działalność. Przykładem takim historia Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej, które przyznaje Złote Globy, a którego wpływy ograniczono do minimum. Will Smith próbuje ratować swoją karierę i pozycję, to będzie długi proces, którego efektów nie można dziś jeszcze przewidzieć.
***
Trzeba też przyznać, że spece od PR i kryzysu medialnego pracują 24 godziny na dobę, aby uratować karierę swojego klienta. Ruch wyprzedzający decyzję Akademii o usunięciu aktora był dobrym posunięciem. Nie załatwia ono sprawy, ale jest taktycznym posunięciem. Pamiętać trzeba, że chodzi tutaj przede wszystkim o wielkie pieniądze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz