Oglądalność tegorocznych Złotych Globów wzrosła o 50 procent w porównaniu z poprzednią edycją i była najlepsza od 2020 roku. Czy to zasługa Taylor Swift?
Według dostępnych badań oglądalność Złotych Globów 2024 wyniosła 9,4 mln widzów i była lepsza od tej z roku poprzedniego o 50 procent. Przed rokiem jednak Globy były w bardzo złej sytuacji, a w tym roku ceremonia przypominała te z czasów sprzed kryzysu i pandemii.
Czy przysłużyło się więc przejście tej uroczystości z NBC do CBS? W niewielkim stopniu moim zdaniem, chodzi raczej o trwającą odbudowę Złotych Globów i powracające zaufanie do tej nagrody w Hollywood. W powiększeniu widowni pomogło na pewno też przeniesienie gali z wtorku w 2023 roku na niedzielę w 2024 roku.
A może w sukcesie oglądalności pomogła obecność Taylor Swift, dziś jednej z najpopularniejszych osobowości medialnych na świecie? Film koncertowy z jej udziałem walczył o jedną z nagród i był to dobry pretekst do udziału artystki w gali nagród. Gorzej, że żart prowadzącego na jej temat wypadł średnio…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz