poniedziałek, 8 stycznia 2024

Złote Globy dla "Oppenheimera" i "Biednych istot"

Rozdano Złote Globy, wciąż jedne z najważniejszych nagród filmowych w Hollywood. Złote Globy to pierwsze i tak ważne wyróżnienia na drodze do Oscarów, nagrody które ustawiają praktycznie finałową rozgrywkę dotyczącą podsumowania filmowego roku 2023 w amerykańskim kinie i telewizji. Najlepszym filmowym dramatem uznano „Oppenheimera”, wśród komedii/musicali wygrały „Biedne istoty”, kosztem filmu „Barbie”, który okazał się największym przegranym tej edycji Złotych Globów. W kategoriach telewizyjnych obyło się bez niespodzianek i nagrody zgarnęły „Sukcesja”, „The Bear” i „Awantura”.

„Oppenheimer” to największy zwycięzca tegorocznych Złotych Globów, zdobywca aż pięciu nagród. Ten trzygodzinny film o J. Robercie Oppenheimerze „ojcu bomby atomowej” otrzymał nagrody za najlepszy dramat 2023 roku, za reżyserię Christophera Nolana, główną rolę w dramacie Cilliana Murphy’ego, rolę drugoplanową Roberta Downeya Jr. oraz za muzykę oryginalną Ludwiga Göranssona. Jest od dziś „Oppenheimer” głównym faworytem tegorocznych Oscarów.

Na jego głównego konkurenta po Złotych Globach wyrósł film Yorgosa Lanthimosa „Biedne istoty”, który wygrał kategorię dotyczącą komedii/musicali. Dodatkowo nagrodę dla najlepszej aktorki w komediach/musicalach zdobyła Emma Stone. Bardzo zasłużone są to nagrody, poprzedzone Złotym Lwem w Wenecji, bo feministyczna wersja opowieści o Frankensteinie, jest zachwycająca, a rola Stone genialna. Odbierając nagrodę Emma Stone powiedziała, że ta rola pozwoliła jej „spojrzeć na życie inaczej” ze względu na sposób, w jaki jej bohaterka „w równym stopniu akceptuje tak dobro jak i zło”. Emma Stone jest także producentką tego filmu, który w polskich kinach pojawi się 19 stycznia.

W kategorii poświęconej komediom i musicalom przegraną okazała się „Barbie”, a ze wszystkich 9 nominacji do Złotych Globów, film Grety Gerwig obronił tylko dwie nagrody, za piosenkę i w nowej kategorii poświęconej największym przebojom filmowym minionego roku. Fani „Barbie” nie powinni się smucić, bo „Biedne istoty” mogą być dla nich ciekawym uzupełnieniem tamtej historii, także są feministycznym manifestem i poruszają się w podobnych obszarach (i kolorach).

Porażka „Barbie” ucieszyła na pewno fanów „Przesilenia zimowego”, bo film ten zdobył dwie bardzo cenne nagrody, obie aktorskie, dla Paula Giamattiego i Da’Vine Joy Randolph. Swoją nagrodę Giamatti zadedykował nauczycielom. „Musimy ich szanować. Robią dobrą rzecz. To ciężka praca” – mówił po zdobyciu nagrody znakomity aktor.

Wspaniale poradził sobie też zwycięzca zeszłorocznej Złotej Palmy z Cannes. „Anatomia upadku” doceniona została Globami za najlepszy scenariusz  i w kategorii filmów nieanglojęzycznych. W tej pierwszej francuski film pokonał „Oppenheimera” i „Barbie”, co bardzo zaskoczyło nie tylko specjalistów i branżę, ale też reżyserkę Justine Triet i jej współscenarzystę Arthura Harariego.  W tej drugiej kategorii już bez większej sensacji film okazał wyższość nad m.in. „Strefą interesów”, ale też nad amerykańskim ale nieanglojęzycznym filmem „Poprzednie życie”. Co ciekawe, „Anatomia upadku” nie powalczy o Oscara dla filmów międzynarodowych, co czyni ciągle, pominiętą przez Globy, brytyjsko-polsko-amerykańską „Strefę interesów” faworytem tej Oscarowej kategorii. Warto też pamiętać, że choć Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej już nie istnieje, na Złote Globy wciąż głosują dziennikarze zagraniczni.

Złoty Glob dla najlepszej aktorki w dramacie otrzymała Lily Gladstone, za rolę w filmie „Czas krwawego księżyca”, co stawia ją obok Emmy Stone w gronie faworytek do aktorskiego Oscara. Przemowa na Globach Lily Gladstone dotyczyła historycznego momentu, w którym po raz pierwszy w 81-letniej historii tych nagród doceniono rdzennych mieszkańców amerykańskiego kontynentu, ludzi marginalizowanych przez przemysł rozrywkowy. Swoje przemówienie Gladstone rozpoczęła w języku Indian Blackfeet.

Po Globach znacząco też wzrosły szanse japońskiego filmu animowanego „Chłopiec i czapla” w reżyserii 81-letniego Hayao Miyazakiego. Zagraniczni dziennikarze ocenili wyżej ten film, od bardzo lubianego „Spider-Man: Across the Spider-Verse”, czym nieco zdenerwowali wielu amerykańskich komentatorów Złotych Globów i fanów amerykańskich animacji.

W kategoriach telewizyjnych aż cztery nagrody zdobył finałowy sezon „Sukcesji”, którą doceniono za najlepszy dramat oraz trzema nagrodami aktorskimi (Kieran Culkin, Sarah Snook, Matthew Macfadyen). W komedii drugi rok z rzędu wygrał „The Bear”, który ponownie przyniósł nagrodę dla Jeremy’ego Allena White’a, ale po raz pierwszy dla Ayo Edebiri, za najlepszą kobiecą rolę w serialu komediowym. Wśród miniseriali wygrała „Awantura”, także z trzema nagrodami – dla najlepszej produkcji oraz odtwórców głównych ról (Steven Yeun i Ali Wong, która została pierwszą Azjatką docenioną w tej kategorii). Nagrodę dla najlepszej aktorki drugoplanowej otrzymała Elizabeth Debicki za „The Crown”. W nowej kategorii doceniającej stand-upy wygrał Ricky Gervais ze swoim odważnym i mocnym  „Armageddonem” (program dostępny na Netfliksie). Gervais był pięciokrotnie gospodarzem gali wręczenia Złotych Globów, ale podobno nie miało to wpływu na przyznaną mu nagrodę… podobno.

Złote Globy przeszły dużą przemianę po skandalach i kłopotach, które nękały tę nagrodę w ostatnich latach. Zdecydowanie zwiększono liczbę głosujących z około 90 do 300. W tym gronie są przedstawiciele wielu krajów, w tym także kilkoro przedstawicieli Polski. Jest wśród głosujących 47 procent kobiet, jest 10 procent osób czarnych i zdecydowana różnorodność etniczna. Złote Globy zostały kupione przez dużą korporację i są już organizacją profit, mają też nowy dom i po raz pierwszy transmisja odbyła się w CBS, choć ciągle w hotelu Beverly Hilton. Gospodarzem gali był amerykański komik stand-upowy Jo Koy, który na przygotowanie się do wydarzenia dostał tylko kilka dni i może dlatego nie wszystkie jego żarty zyskały uznanie podczas ceremonii. Nic się jednak nie zmieniło w podejściu do Globów w Polsce, bo ciągle i od wielu lat nie można tej gali obejrzeć oficjalnie i na żywo w naszym kraju.


PEŁNA LISTA NAGRODZONYCH

 

NAJLEPSZY FILM – DRAMAT

„Oppenheimer” (Universal Pictures)

 

NAJLEPSZY FILM – MUSICAL LUB KOMEDIA

„Poor Things” / „Biedne istoty” (Searchlight Pictures)

 

NAJLEPSZA REŻYSERIA

Christopher Nolan — „Oppenheimer”

 

NAJLEPSZY SCENARIUSZ

„Anatomy of a Fall” / "Anatomia upadku" — Justine Triet, Arthur Harari

 

NAJLEPSZY AKTOR W DRAMACIE

Cillian Murphy — „Oppenheimer”

 

NAJLEPSZA AKTORKA W DRAMACIE

Lily Gladstone — „Killers of the Flower Moon” / "Czas krwawego księżyca"

 

NAJLEPSZY AKTOR W MUSICALU LUB KOMEDII

Paul Giamatti — „The Holdovers” / "Przesilenie zimowe"

 

NAJLEPSZA AKTORKA W MUSICALU LUB KOMEDII

Emma Stone – „Poor Things” / "Biedne istoty"

 

NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY

Robert Downey Jr. — „Oppenheimer”

 

NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA

Da’Vine Joy Randolph — „The Holdovers” / "Przesilenie zimowe"

 

NAJLEPSZA ORYGINALNA MUZYKA

Ludwig Göransson — „Oppenheimer”

 

NAJLEPSZY FILM NIEANGLOJĘZYCZNY

„Anatomy of a Fall” / "Anatomia upadku" (Neon) — Francja

 

NAJLEPSZA PIOSENKA

„Barbie” — „What Was I Made For?”, autorzy Billie Eilish i Finneas

 

NAJLEPSZY FILM ANIMOWANY

„The Boy and the Heron” / „Chłopiec i czapla” (GKids)

 

 KATEGORIE TELEWIZYJNY

 

NAJLEPSZY SERIAL DRAMATYCZNY

„Succession” / „Sukcesja” (HBO)

 

NAJLEPSZY SERIAL – MUSICAL LUB KOMEDIA

„The Bear” (FX)

 

NAJLEPSZY AKTOR W SERIALU DRAMATYCZNYM

Kieran Culkin — „Succession” / „Sukcesja”

 

NAJLEPSZA AKTORKA W SERIALU DRAMATYCZNYM

Sarah Snook — „Succession” / „Sukcesja”

 

NAJLEPSZY AKTOR W SERIALU – MUSICAL LUB KOMEDIA

Jeremy Allen White — „The Bear”

 

NAJLEPSZA AKTORKA W SERIALU – MUSICAL LUB KOMEDIA

Ayo Edebiri — „The Bear”

 

NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY W SERIALU TELEWIZYJNYM

Matthew Macfadyen — „Succession” / „Sukcesja”

 

NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA W SERIALU TELEWIZYJNYM

Elizabeth Debicki — „The Crown”

 

NAJLEPSZY SERIAL LIMITOWANY, ANTOLOGIA LUB FILM TELEWIZYJNY

„Beef” / "Awantura"

 

NAJLEPSZY AKTOR W SERIALU LIMITOWANYM, ANTOLOGII LUB FILMIE TELEWIZYJNYM

Steven Yeun - „Beef” / "Awantura"

 

NAJLEPSZA AKTORKA W SERIALU LIMITOWANYM, ANTOLOGII LUB FILMIE TELEWIZYJNYM

Ali Wong - „Beef” / "Awantura"

 

NAJLEPSZE WYKONANIE STAND-UP

Ricky Gervais — „Ricky Gervais: Armageddon”

 

OSIĄGNIĘCIE W BOX OFFICE

„Barbie” (Warner Bros.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz