"Kraina lodu" przed dwoma tygodniami zadebiutowała
w Japonii i dzięki wpływom z tamtejszych kin stała się najbardziej dochodową
animacją w historii. Tym samym pobite zostało osiągnięcie "Toy Story
3", a zimowa opowieść Disneya jest jedyną animacją w 10. najbardziej dochodowych
filmów w historii.
Popularna animacja Disneya przyniosła do tej pory wpływy
sięgające 1 miliarda 72 milionów dolarów, co obecnie daje filmowi 10. miejsce na
liście największych hitów w historii (bez inflacji). 398,4 mln dolarów pochodzi
z kin w USA, a 674 mln z kin na świecie.
Znajdujące się na 12. miejscu listy wszech czasów "Toy
Story 3" przyniosło wpływy 1 miliard 63 mln dolarów. Tylko te dwie
animacje przekroczyły granicę miliarda dolarów wpływów. Trzeci wśród
najpopularniejszych filmów tego typu to "Król Lew" z 987 mln dolarów
wpływów (19 miejsce).
"Kraina lodów" zasłużyła na ten sukces. To przede
wszystkim oryginalna animacja, osadzona w niezbyt miłych okolicznościach,
ciekawie opowiedziana i perfekcyjnie zrealizowana. Oczywiście, że jak się ma
tego typu środki jest łatwiej, ale pamiętajmy, że nie kasa decyduje o klasie
filmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz