Zgodnie z zapowiedziami Wojtek Smarzowski przystąpił do
pracy nad filmem "Wołyń". Znając dorobek tego twórcy i jego
bezkompromisowe podejście, spodziewać się należy obraz wstrząsającego.
Wydarzenia na Wołyniu to była rzeź, w której zginęło 120 tysięcy osób.
Smarzowski opowie o tym dosadnie. Oto kilka oficjalnych zdjęć z filmu.
Scenariusz, który powstał na motywach zbioru opowiadań
„Nienawiść” Stanisława Srokowskiego, poddano skrupulatnym konsultacjom
historycznym i etnograficznym. Smarzowski jest jednak zdania, że „Wołyń”, choć
osadzony w konkretnym miejscu i czasie, będzie filmem uniwersalnym. Z masowymi
mordami mamy do czynienia i we współczesnym świecie – wystarczy wspomnieć
Syrię, czy tragedię byłej Jugosławii. Jak podkreślał reżyser, film będzie
odważny – „wzruszy, poruszy, trzepnie po sercu i po głowie; film, który
sponiewiera, ale zmusi do refleksji”. Główną bohaterką „Wołynia” jest młoda
dziewczyna Zosia Głowacka (w tej roli debiutująca na ekranie studentka
warszawskiej Akademii Teatralnej Michalina Łabacz, wybrana spośród 250
kandydatek). Partneruje jej m.in. jeden z ulubionych aktorów Smarzowskiego,
Arkadiusz Jakubik.
Premierę zapowiedziano na pierwszy kwartał 2016 roku.
Producentem jest studio Film it, a dystrybutorem Forum Film Poland.
(inf. prasowa)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz