środa, 29 listopada 2017

Została trójka kandydatów na dyrektora PISF


W minioną środę zebrała się Komisja Konkursowa, która przeprowadziła rozmowy kwalifikacyjne z siedmioma kandydatami na nowego dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Do drugiego etapu rozmów zakwalifikowano trójkę kandydatów. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wystosowało specjalny komunikat w tej sprawie. W czwartek ma się odbyć kolejna rozmowa z kandydatami.

Oto treść komunikatu MKiDN:

Komisja Konkursowa do przeprowadzenia konkursu na dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej na posiedzeniu w dniu 28 listopada 2017 r. po odbyciu rozmów kwalifikacyjnych z 7 kandydatami na dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, postanowiła zaprosić do kolejnych rozmów indywidualnych na posiedzeniu Komisji w dniu 30 listopada 2017 r. 3 osoby,
tj.
1. Andrzej Jachimczyk,
2. Izabela Kiszka-Hoflik,
3. Radosław Śmigulski,

Kandydaci zostaną telefonicznie zawiadomieni o terminie i miejscu przeprowadzenia kolejnej rozmowy.

***

Najsilniejszą pozycję na liście kandydatów ma Izabela Kiszka-Hoflik, od lat związana z PISF i pracująca w nim od samego początku, a dziś Pełniąca Obowiązki dyrektor PISF. Tę kandydaturę zdecydowanie popiera środowisko polskich twórców, którzy nie chcą drastycznych i wielkich zmian w PISF. Osobiście uważam jednak, że PISF pod dyrekcją Kiszki-Hoflik czekają i tak spore zmiany, ale zapewne zgodnie z nadziejami środowiska. Jej najpoważniejszym kandydatem jest Radosław Śmigulski, który od marca do czerwca bieżącego roku był członkiem zarządu Totalizatora Sportowego, wcześniej pracował w firmie Syrena Film, ale nie jest prawdą, że produkował film „Kac Wawa”. Zaskakujące jest, że do finałowej trójki dostał się Andrzej Jachimczyk, dziś osoba najmniej kojarzona w środowisku. To filozof i socjolog związany z wydziałem socjologii Uniwersytetu Północnej Karoliny i wydziałem mediów w European Graduate School w Szwajcarii. Szkoda, że nie możemy poznać pomysłów na PISF wszystkich wymienionych kandydatów.

Nowego dyrektora PISF poznamy najprawdopodobniej w najbliższy piątek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz