niedziela, 4 lutego 2018

Przedsiębiorcy chcą Camerimage w Bydgoszczy


Przedsiębiorcy w Bydgoszczy apelują do prezydenta swojego miasta, by nie zmniejszał dofinansowania na festiwal Camerimage w tym roku i by powalczył o to wydarzenie dla tego miasta. Prezydent Bydgoszczy poczuł się dotknięty decyzją Marka Żydowicza o przeniesieniu festiwalu do Torunia i dlatego jego odpowiedź do przedsiębiorców nie pozostawia złudzeń.

Miasto Bydgoszcz zapewniło festiwalowi Camerimage dofinansowanie na tegoroczny festiwal w wysokości 500 tysięcy złotych, czyli pięć razy mniej niż dotychczas. Dziś nie wiadomo gdzie odbędzie się Camerimage. Najpierw z listem do prezydenta Bydgoszczy zaapelowali przedsiębiorcy.  Zdaniem części bydgoskich przedsiębiorców, tę decyzję należy przemyśleć jeszcze raz. Cytuję za Bydgoszcz.tvp.pl:  Apel do prezydenta Bydgoszczy skierowali m.in. bydgoscy hotelarze. - Gra jest warta świeczki, bo w czasie festiwalu sprzedajemy pokoje nawet drożej, chodzi o nasz zysk - nie ukrywa Stefan Konitz z City Hotel. Głos zabrał także prezes Portu Lotniczego. Warto przypomnieć, że większość zagranicznych festiwalowych gości korzysta właśnie z połączeń bydgoskiego lotniska. - Gdy odbywa się festiwal - pamiętajmy, że jest to martwy sezon turystyczny - przez port lotniczy przewija się bardzo dużo pasażerów - zauważa Artur Niedźwiecki, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Bydgoszcz SA. Podobnego zdania są przedstawiciele Wyższej Szkoły Gospodarki. Uczelnia od ośmiu lat bierze czynny udział w organizacji wydarzenia. - Zależy nam na tym, aby nie straciło miasto, ponieważ marka Camerimage sprzyja rozwojowi środowisk twórczych, jest niewątpliwa bardzo ważna pod względem marketingowym - podkreśla Sabina Stankiewicz z WSG.

Odpowiedź prezydenta Bydgoszczy nie pozostawia wątpliwości.

Szanowni Państwo

Bardzo dziękuję za zainteresowanie się organizacją kolejnych edycji Festiwalu Camerimage w Bydgoszczy. Zanim ustosunkuję się do Państwa oczekiwań, pozwolę sobie przedstawić chronologię istotnych zdarzeń, mających wpływ na zajmowane przeze mnie stanowisko:

-            miasto w dniu 11 września 2014r. zawarło umowę z Fundacją Tumult na organizację w latach 2015-2017 Festiwalu Camerimage w Bydgoszczy,
-            celem podniesienia możliwości organizacyjnych i funkcjonalnych obiektu Opery Nova m.in. dla potrzeb Festiwalu w dniu 22 grudnia 2015r. zwróciłem się do Wicepremiera Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego o wsparcie budowy Centrum Camerimage w Bydgoszczy, deklarując częściowe zaangażowanie finansowe miasta,
-            Wicepremier Minister Piotr Gliński w piśmie z dnia 29 stycznia 2016r. poinformował o braku możliwości wsparcia finansowego ze strony Ministerstwa,
-            w złożonym w dniu 15 listopada 2017r. do Rady Miasta Bydgoszczy projekcie budżetu miasta zabezpieczono na lata 2018-2019 kwotę 1,5 mln zł, celem współfinansowania (wspólnie z Samorządem Województwa) prac projektowych i uzyskania niezbędnych pozwoleń na budowę tzw. „czwartego kręgu” Opery Nova,
-            w dniu 15 grudnia 2017r., podczas bezpośredniego spotkania z Panem dyrektorem Markiem Żydowiczem, omówione zostały główne założenia umowy, na podstawie której Festiwal Camerimage uzyskałby wsparcie finansowe miasta Bydgoszczy  na kolejne 4 lata,
-            w dniu 20 grudnia 2017r. ok godz. 18.00 Pan dyrektor Marek Żydowicz poinformował mnie osobiście o zamiarze podpisania listu intencyjnego z Panem Wicepremierem Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotrem Glińskim i Prezydentem Torunia Panem Michałem Zaleskim w sprawie budowy Camerimage Center; nigdy wcześniej informacja o tym zamiarze nie była ujawniona w toku prowadzonych z miastem Bydgoszczą rozmów w sprawie kontynuacji współpracy w kolejnych latach,
-            jak wynika z informacji przekazywanej przez służby prasowe Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego ww. list intencyjny podpisany został w dniu 20 grudnia 2017r. ok. godz. 16.30,
-            w dniu 27 grudnia 2017r. poinformowałem osobiście Pana dyrektora Marka Żydowicza o ograniczeniu finansowego zaangażowania miasta Bydgoszczy w organizację Festiwalu Camerimage w związku z podpisaniem listu intencyjnego, ujawniającego wolę przeniesienia Festiwalu do innego miasta; podobnej treści informacja przekazana została drogą mailową,
-            w dniu 28 grudnia 2017r. podczas debaty nad uchwałą budżetową Rady Miasta przedstawiłem Radnym szczegółową informację o podjętych działaniach w związku z organizacją Festiwalu Camerimage w kolejnych latach,
-            nikt z Radnych w swojej wypowiedzi nie zakwestionował w sposób jednoznaczny zaproponowanego przeze mnie ograniczenia finansowania organizacji Festiwalu,
-            uchwała budżetowa na 2018r. uwzględniająca wsparcie organizacji Festiwalu w wysokości 0,5 mln zł rocznie została przyjęta przez Radę Miasta Bydgoszczy.

Wielokrotnie podkreślałem przez ostatnie lata osobiste zasługi Pana dyrektora Marka Żydowicza oraz jego współpracowników z Fundacji Tumult w zbudowanie silnej i rozpoznawalnej marki Festiwalu Camerimage. Specyfika Festiwalu pozwala organizować go w dowolnym mieście dysponującym odpowiednią infrastrukturą. Jak pokazuje 25-letnia historia Festiwalu zmieniał on już w przeszłości swoją lokalizację. Zarówno z Torunia (1999r.), jak i Łodzi (2009r.), Festiwal „odchodził” w atmosferze sporu z władzami miasta. Sytuacja taka jest niewątpliwie niepożądana przez żadną ze stron, gdyż szkodzi reputacji miasta i Festiwalu. Zapewniam, że chciałbym uniknąć tego rodzaju sytuacji.

Festiwal Camerimage, podobnie jak każde inne zorganizowane na podobnym poziomie wydarzenie międzynarodowe, jest niewątpliwie wartością wyróżniającą miasto. Patrząc jednak na Toruń i Łódź, jak i inne polskie miasta, w których Festiwal Camerimage dotychczas się nie odbywał, ich rozwój, budowanie marki miejsca, dobrobyt mieszkańców i prestiż jest skutecznie kształtowany na wielu innych płaszczyznach.

Zdaję sobie sprawę, że w czasie trwania Festiwalu niektórzy bydgoscy przedsiębiorcy osiągali dodatkowe przychody, jednak należy pamiętać, że jego organizację wspierały środki publiczne, których wydatkowanie podlega szczególnym regułom. Jedną z nich jest zasada racjonalności, zgodnie z którą trudno oczekiwać inwestowania w budowanie marki miasta (a taki był charakter ponoszonych przez miasto Bydgoszcz wydatków) poprzez przedsięwzięcie, którego właściciel wyraża publicznie chęć przeniesienia w inne miejsce.

Obecnie, z udziałem ekspertów zewnętrznych, trwa debata nad wypracowaniem nowych i wzmocnieniem istniejących potencjałów budujących markę miasta Bydgoszczy. Wierzę, że proces ten zakończy się ciekawymi i niekonwencjonalnymi propozycjami, które na wielu płaszczyznach będą silnym bodźcem rozwojowym. 

Duże korzyści przyniesie naszemu miastu rozbudowa Opery Nova o tzw. „czwarty krąg”. Pozwoli to na powstanie dodatkowych możliwości dla organizacji kongresów i innych wydarzeń, których ranga wykraczać będzie poza granice Bydgoszczy.

W związku z Państwa wnioskiem o prowadzenie dalszych rozmów z organizatorem Festiwalu Camerimage, uważam, że wobec opisanych na wstępie okoliczności trudno będzie znaleźć satysfakcjonujące obie strony rozwiązanie. Jego ewentualne poszukiwanie może odbywać się wyłącznie w oparciu o fakty, prawdę i zaufanie – wyrażane dzieleniem się w trakcie negocjacji wszystkimi informacjami, które mogą mieć wpływ na końcowy efekt rozmów. Z mojej strony mogę zapewnić, że tymi zasadami kierowałem się dotychczas i nie zamierzam tego zmieniać.

***

Kwestia organizacji tegorocznego festiwalu Camerimage jest ciągle otwarta. Czy jest szansa, by już w tym roku odbył się on w Toruniu? Jak pisze tvp.pl: Prezydent miasta nadal jednak nie potwierdza możliwości organizacji festiwalu w Torunia jeszcze w tym roku. - My nie pracujemy nad zadaniami dotyczącymi tego roku. Budżet na 2018 jest ustalony, są w nim różne pozycje festiwalowe, ale nie Camerimage - wyjaśnia Michał Zaleski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz