Roman Polański ma być kluczową postacią nowego filmu Quentina Tarantino. Podobno Tarantino chciałby w roli Polańskiego obsadzić polskiego aktora. Taką informację podał dziennikarz prestiżowego Variety.
Według różnych i ciągle niepotwierdzonych informacji film
Tarantino ma dotyczyć makabrycznego morderstwa, do którego doszło latem 1969
roku, w którym banda zainspirowana przez Mansona zamordowała ciężarną żonę
Polańskiego Sharon Tate i ich przyjaciół (Steve Parent, Jay Sebring, Wojciech
Frykowski i Abigail Folger). Film Tarantino ma też dotyczyć historii cenionego
kiedyś aktora telewizyjnego, który chce wejść do branży kinowej.
Media już wcześniej sugerowały, że Tarantino opowie o
morderstwie rodziny Mansona, ale potem zaprzeczano tym informacjom. Coś jednak
jest na rzeczy.
Według publicysty Variety Roman Polański ma być jednak
kluczową postacią tego filmu. Jest to tym bardziej zaskakujące, że Polański nie
ma dobrej prasy w USA i ciągle ciążą na nim zarzuty o gwałt na nieletniej. Czy
film Tarantino w jakiś sposób wpłynie na postrzeganie Polańskiego w USA, pomoże
mu czy zaszkodzi?
I tutaj zaczyna się najciekawszy wpis Variety. PODOBNO
TARANTINO POSZUKUJE POLSKIEGO AKTORA DO ROLI ROMANA POLAŃSKIEGO.
Polskie media już szaleją i już typują kandydatów do tej
roli. Na ich listach pojawia się bardzo często nazwisko, które i mi się podoba –
to Jakub Gierszał.
Gierszał lub inny polski aktor w obsadzie filmu u boku
DiCaprio? To byłoby wydarzenie.
Na razie wiadomo, że to właśnie Leonardo DiCaprio zagra
główną rolę w filmie i będzie to postać człowieka mieszkającego w sąsiedztwie
Sharon Tate. Tom Cruise i Brad Pitt zagrać zaś mają rolę prokuratora, a nie jak
wcześniej pisano kaskadera. Margot Robbie wiązana jest z postacią Sharon Tate.
Premiera filmu zapowiadana jest na 9 sierpnia 2019 roku, w
pięćdziesiątą rocznicę tamtego morderstwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz