Mający powstać dla HBO serial „The Last Of Us”, na podstawie bardzo cenionej gry, zyskał dwójkę nowych twórców, którzy dołączyli do projektu. Reżyserią serialu zająć mają się Jasmila Žbanić i Ali Abbasi, dwójka którą trudno jest wiązać z estetyką gier wideo. Jest szansa, że „The Last Of Us” będzie czymś niezwykłym.
„The Last of Us” to jedna z najpopularniejszych gier w historii, której druga część w 2020 roku była wydarzeniem i jedną z najważniejszych produkcji roku. Nie są znane pomysły filmowców na przeniesienie gry na mały ekran, ale oczekiwania są ogromne. Za scenariusz serialu odpowiadać ma bowiem Craig Mazin, który ma na swoim koncie pracę przy „Czarnobylu”.
Fabuła serialu przypomina fabułę oryginalnej gry wideo. Dwadzieścia lat po zniszczeniu współczesnej cywilizacji Joel zostaje zatrudniony do przemycenia 14-letniej dziewczynki, ze strefy kwarantanny. To, co zaczyna się jako małe zadanie, szybko staje się brutalną, bolesną podróżą. Aby przetrwać tę drogę oboje muszą polegać na sobie nawzajem.
Wcześniej informowano, także sensacyjnie, że reżyserem serialu będie rosyjski twórca Kantemir Balagov, autor totalnie autorskich filmów „Bliskość” i „Wysoka dziewczyna”. Wygląda na to, że nic z tego nie wyszło.
Jasmila Žbanić i Ali Abbasi to dwójka bardzo cenionych twórców. Bośniacka reżyserka zdobyła Złotego Niedźwiedzia za „Grbavicę”, a w zeszłym roku zrealizowała „Aidę”, za którą otrzymał nominację do Oscara w kategorii doceniającej filmy międzynarodowe. Ali Abbasi to reżyser niezwykłego i fascynującego filmu o tytule „Granica”. Ta dwójka podzielić ma między siebie reżyserskie obowiązki przy serialu. Pozostaje zasadne pytanie, jak wyglądał będzie ten serial pod dyrekcją twórców kina tak autorskiego i artystycznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz