Rosyjskie kina zaczęły masowo pokazywać pirackie kopie filmów. W ub. tygodniu takie seanse odbyły się w 127 kinach. Proceder ten ma miejsce przede wszystkim w małych kinach. Jeszcze miesiąc temu jednak nielegalne kopie wyświetlono w "zaledwie" 16 placówkach. Wśród piraconych filmów znalazły się hity takie jak "Batman", "Doktor Strange w multiwersum obłędu", "Sonic 2: Szybki jak błyskawica" oraz "To nie wypanda".
Aleksiej Woronkow, przewodniczący Stowarzyszenia Właścicieli Kin, powiedział, że takie działania są po prostu podyktowane chęcią przetrwania i nie ma w tym wypadku mowy o zarabianiu dużych pieniędzy na nielegalnych kopiach. "Nie mogę nawet potępiać kin za paranie się »pokazami z torrentów«. Fala wyświetlania nielegalnych kopii rozwija się z tendencją wzrostową"— podkreślił.
Według niego stowarzyszenie wcześniej prognozowało spadek obrotów kin o 50 proc. w kwietniu i do 80 proc. w maju tego roku. Realna sytuacja była nieco lepsza "mimo braku wsparcia ze strony rządu". W porównaniu do średnich tygodniowych obrotów z 2021 r., w miniony weekend spadek wyniósł 72 proc.
"W ostatnim tygodniu 37 proc. kin nie pokazało ani jednego seansu w ciągu dnia. Nie oznacza to, że wszystkie zostały definitywnie zamknięte. Są po prostu nieczynne. Myślę, że w sierpniu ok. 50 proc. kin będzie zamkniętych, tak jak przewidywaliśmy. W weekendy część instytucji się otwiera. Niektórzy przetrwają, niektórzy nie" — dodał Woronkow.
Wcześniej Michaił Szwydkoj, specjalny przedstawiciel prezydenta ds. międzynarodowej współpracy kulturalnej wezwał do ratowania rosyjskich kin poprzez obowiązkowe licencjonowanie treści i "dystrybucję równoległą" na równi z importem towarów. Zaznaczył, że to nie jest piractwo, bo Rosja będzie płacić wytwórniom filmowym odpowiedni procent od zysków.
Po opuszczeniu Rosji przez zagraniczne wytwórnie filmowe frekwencja (do czerwca) w kinach spadła o prawie 70 proc. Do końca roku łączne straty kin bez zagranicznych blockbusterów wzrosną już do 11 mld 100 mln rubli. Aby jakoś wypełnić grafik, w niektórych kinach zaczęto pokazywać rosyjskie telenowele. [Źródło: The Moscow Times/Onet.pl]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz