W każdy piątek od września do grudnia na antenie TVP Dokument będzie można oglądać nowe pasmo “Odkrycia Krakowskiego Festiwalu Filmowego”. Publiczność będzie miała unikatową okazję zobaczyć wyjątkowe oraz nagradzane na festiwalu tytuły z całego świata. Pierwszym emitowanym dokumentem będzie długo wyczekiwany film Karoliny Bielawskiej, “Mów mi Marianna”. Nagrodzona Złotym Rogiem i doceniona przez festiwalową publiczność produkcja zostanie wyemitowany już 6 września o 22:30.
To dla nas historyczna chwila – specjalne pasmo Krakowskiego Festiwalu Filmowego w TVP Dokument. Co tydzień będziemy dzielić się z Państwem naszymi odkryciami, filmami, które nas poruszyły, wzruszyły, wstrząsnęły nami. 17 tytułów z różnych stron świata, ale na początek filmy polskie, obsypane nagrodami w Krakowie i na wielu ważnych festiwalach światowych. Co ciekawe, aż trzy z tych filmów zostały zrealizowane w Rosji jeszcze przed jej zbrodniczą inwazją na Ukrainę. Nieprzypadkowo mówi się, że to właśnie Polacy robią najlepsze filmy o kraju, który coraz bardziej oddala się od cywilizacji światowej. – komentuje Krzysztof Gierat, dyrektor Krakowskiego Festiwalu Filmowego.
“Odkrycia Krakowskiego Festiwalu Filmowego” to nowe pasmo filmowe na antenie TVP Dokument. Program prezentujący najciekawsze dokumenty prezentowane w ostatnich latach na Krakowskim Festiwalu Filmowym powstał we współpracy z organizatorami wydarzenia. Wybrane produkcje będą emitowane w każdy piątek od września do grudnia w godzinach wieczornych.
W tym miesiącu widzowie będą mieli okazję zobaczyć cztery znakomite polskie dokumenty. Jako pierwszy zostanie wyemitowany niezwykle czuły film Karoliny Bielawskiej. “Mów mi Marianna” opowiada o bohaterce, która dokonała dramatycznego wyboru pomiędzy życiem w zgodzie ze swą tożsamością a byciem z rodziną. Przygotowując się do zmiany płci, musiała opuścić dom i zgodnie z polskim procedurami pozwać do sądu własnych rodziców. U progu nowego życia los okazał się dla niej wyjątkowo okrutny. Podczas prób stolikowych do sztuki teatralnej inspirowanej historią Marianny bohaterka raz jeszcze musi się zmierzyć z trudnymi doświadczeniami z okresu jej małżeństwa.
Film Karoliny Bielawskiej został nagrodzony Złotym Rogiem, Nagrodą im. Macieja Szumowskiego, Nagrodą dla producenta oraz Nagrodą publiczności na 55. Krakowskim Festiwalu Filmowym, a potem odbył międzynarodową podróż festiwalową, zdobywając nagrody m.in. w Locarno, Petersburgu, Kijowie, Lizbonie, Barcelonie i Tel Awiwie.
13 września wieczorem w TVP Dokument będzie można zobaczyć fascynujący, sportowy dokument “Over the Limit” Marty Prus. Jego bohaterką jest 20-letnia Rosjanka Margarita Mamun. Dziewczyna trenuje gimnastykę artystyczną. W przygotowaniach do olimpiady w Rio de Janeiro pomagają jej dwie trenerki, reprezentujące różne podejścia do sportowego sukcesu i wchodzące z bohaterką w odmienne relacje. Film w emocjonalny sposób opowiada o psychicznych kosztach, jakie niesie ze sobą uprawianie wyczynowego sportu. Pokazuje, jak często dążenie do mistrzostwa łączy się z brutalnym hartowaniem charakteru zawodniczki.
Film otrzymał cztery nagrody na 58. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Doceniła go publiczność, a także dwa gremia jurorów, przyznając Srebrny Róg w międzynarodowym konkursie oraz Srebrnego Lajkonika w polskim konkursie. “Over the limit” otrzymało również Nagrodę im. Macieja Szumowskiego. Tytuł był wielokrotnie pokazywany na zagranicznych festiwalach m.in. na IDFA, LuxFilmFest, Visions du Réel, MakeDox czy Budapest International Documentary Festival, z części z nich przywożąc kolejne nagrody.
Tydzień później prawdziwa duchowa uczta, “Ikona” Wojciecha Kasperskiego. „Gdzie znajduje się dusza? W sercu? W mózgu? A może gdzie indziej?” – zastanawia się sędziwy lekarz, który poświęcił się pracy w szpitalu psychiatrycznym na syberyjskiej prowincji. Miejsce niedostępne dotychczas dla ekip filmowych poznajemy również za pośrednictwem jego mieszkańców – niektórzy z nich spędzili w szpitalu po kilkadziesiąt lat. Dyskretne, a zarazem wnikliwe obserwacje codziennego życia pacjentów zamieniają się w medytację na temat nieprzeniknionej ludzkiej natury.
Film otrzymał Złoty Lajkonik oraz dwie nagrody specjalne na 58. Krakowskim Festiwalu Filmowym – za najlepszy montaż oraz nagrodę FIPRESCI. Zauważono również niezwykłe zdjęcia Łukasza Żala, który otrzymał nominację do nagrody za zdjęcia na Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Camerimage. Dokument został też zaproszony na zagraniczne festiwale, m.in. na Slamdance, ZagrebDox, Febio Fest czy IDFA.
Na koniec września zaplanowano pokaz zachwycającego (nie tylko) wizualnie “Wieloryba z Lorino” Macieja Cuske. Dla mieszkańców syberyjskich rubieży, gdzie czas jak gdyby stanął w miejscu, ciągle żywa pozostaje tradycja polowań na gigantyczne walenie. W lokalnych wierzeniach zajmują one miejsce szczególne, choć Czukcze, Eskimosi czy Rosjanie żyjący dzisiaj w Lorino traktują te wymierające zwierzęta przede wszystkim użytkowo. Zbiorowy rytuał połowu dostarcza im pożywienia i pozwala przetrwać w trudnych warunkach. Film kontempluje wpisaną w porządek natury codzienność Półwyspu Czukockiego i odsłania najbardziej brutalne strony życia w miejscu zapomnianym przez Boga i ludzi.
Na 60. Krakowskim Festiwalu Filmowym dokument Macieja Cuske otrzymał Srebrny Róg w konkursie międzynarodowym oraz dwie specjalne nagrody – za najlepszy montaż i nagrodę dla najlepszego producenta. “Wieloryb z Lorino” otrzymał Złotą Żabę na Camerimage dla Piotra Bernasia. Był wielokrotnie zapraszany na międzynarodowe festiwale, gdzie zdobył kilka nagród, m.in. na Dei Popoli, International Festival of Ethnological Film czy Batumi International Art-House Film Festival.
Wrześniowa ramówka:
“Mów mi Marianna”, reż. Karolina Bielawska (6 września, 22:30)
“Over the Limit”, reż. Marta Prus (13 września, 22:30)
“Ikona”, reż. Wojciech Kasperski (20 września, 22:30)
“Wieloryb z Lorino”, reż. Maciej Cuske (27 września, 22:30)
Kolejne tytuły pasma “Odkrycia Krakowskiego Festiwalu Filmowego” będą ujawnione wkrótce.
Pełen program TVP Dokument można znaleźć na stronie internetowej. [informacja prasowa]
***
Za rządów poprzedniej ekipy nie było zgody na emisję “Mów mi Marianna” w publicznej telewizji, a film trafił na nieoficjalną listę tytułów zakazanych i trafił na „półkę”. O film ten upominano się przez długie lata, zwracano uwagę na działania noszące znamiona cenzorskie, a przede wszystkim ograniczające wolność artystyczną. TVP bała się filmu na tak mocny i ważny temat. “Mów mi Marianna” to także symbol tamtych czasów, jako dowód ograniczania wolności wypowiedzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz