niedziela, 22 listopada 2015

Finał „Igrzysk śmierci” najsłabiej w USA


Ten weekend w kinach na całym świecie to wielkie otwarcie filmu „Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 2”. Zgodnie z oczekiwaniami wpływy są bardzo wysokie, ale w USA utrzymana została tendencja zniżkowa tej serii.

Finał „Igrzysk śmierci” wystartował w USA sięgając po 101 mln dolarów i choć jest to bardzo solidne otwarcie, to zdecydowanie jest ono najsłabsze spośród wszystkich części tej serii. Przed rokiem pierwsza część „Kosogłosa” przyniosła na starcie 121,9 mln dolarów, w 2013 roku „W pierścieniu ognia” zanotowało otwarcie na poziomie 158,1 mln dolarów, a pierwsze „Igrzyska śmierci” startowały na poziomie 152,5 mln dolarów. Oznacza to spadek otwarcia finałowej części o 17 procent mniejszy niż „Kosogłos 1”, ale aż 36 procent mniejszy niż „W pierścieniu ognia”. Końcowe wyniki poszczególnych części tej serii w USA to wpływy na poziomie 300-400 mln dolarów, więc mówimy tutaj o wielkim sukcesie. Podobnie będzie z finałem „Kosogłosa”, bo choć film w USA nieco zawiódł to na świecie zarobił kolejne wielkie pieniądze i w sumie w pierwszy weekend globalnie przyniósł 247 mln dolarów. Do poprzedniej części oznacza to spadek o 10 procent. Film okazał się numerem 1 w 81 krajach. Dziś należy się zastanawiać czy dobrą decyzją było dzielenie ostatniej książki na dwa filmy.

Na świecie świetnie sprzedaje się też „Spectre”, który w weekend przyniósł 65,7 mln dolarów i globalnie ma już 677,8 mln dolarów. Po drugim weekendzie w Chinach film ma na koncie 77,8 mln dolarów.

W weekend w USA debiutował też film „The Night Before”, który przyniósł 10,1 mln dolarów oraz „Sekret jej oczu” z wynikiem 6,6 mln dolarów.

Słabo w kinach sprzedaje się film Angeliny Jolie Pitt „Nad morzem”, który po drugim tygodniu ma skromne 312 tysiące dolarów. W kinach w USA zadebiutowała „Carol”, choć tylko na 4 kopiach i już teraz uzbierał 248 tysiące dolarów wpływów. Rośnie za to zainteresowanie filmami „Brooklyn” i „Spotlight”, choć to na razie tylko kilka milionów dolarów wpływów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz