Our Brand Is Crisis |
To będzie jeden z najsłabszych weekendów w amerykańskich
kinach w 2015 roku, ale też na przestrzeni ostatnich lat. A przecież mieliśmy
do czynienia z Halloween, choć kto by tam myślał o kinie, kiedy można się przebierać i poganiać po osiedlu. Piąty weekend na czele box office znalazł się
"Marsjanin", ale wynik filmu to skromne 11,4 mln dolarów i świetne
182,8 mln dolarów w sumie. 200 mln będzie osiągnięte.
Zawiodła duża nowość studia Warner Bros. Liczono, że film
"Our Brand Is Crisis" z Sandrą Bullock zainteresuje szeroką widownię.
Nic z tych rzeczy. Skromne 3,4 mln dolarów to wynik plasujący film na 8
miejscu. Budżet to 28 mln dolarów. To najgorszy wynik Bullock od lat.
Nieznacznie tylko lepiej poradził sobie inny debiutant, "Ugotowany" z
Bradleyem Cooperem, który przyniósł 5 mln dolarów wpływów i zajął 5 miejsce.
Warner Bros. zaliczył kolejną dużą wpadkę kinową. W tym roku
porażki poniosły już kosztowne i spektakularne: "Piotruś. Wyprawa do
Nibylandii" oraz "Kryptonim U.N.C.L.E.". Warto też odnotować
dużą porażkę filmu "Steve Jobs" (studio Sony), który w drugi weekend
stracił 64 procent widzów, co dało 2,6 mln dolarów i w sumie niewielkie 14,5
mln dolarów. A przecież to dobre kino jest!
W Halloween miały radzić sobie głównie filmowe straszydła. Z
większą mocą zaatakował "Paranormal Activity: Inny wymiar", ale
przełożyło się to na 3,5 mln dolarów w weekend i w sumie 13,6 mln od premiery.
Szału nie ma, ale nie był to drogi film, jednak trzeba zauważyć, że niektóre
sieci kinowe w USA odmówiły jego grania. Spore nadzieje wiązano z komediowym
horrorem "Scouts Guide to the Zombie Apocalypse", który przyniósł 1,8
mln dolarów i stać go było na zajęcie tylko 12 miejsca. Polski dystrybutor już
wiele tygodni temu wycofał ten tytuł ze swojej oferty. Lepiej poradziły sobie
"Gęsia skórka" (10,2 mln dolarów – 2 miejsce), "Hotel
Transylwania 2" (5,8 mln dolarów – 4 miejsce), "Łowca czarownic"
(4,8 mln dolarów – 6 miejsce), "Crimson Peak" (3,8 mln dolarów – 9 miejsce).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz