Nie jest tajemnicą, że „Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi” poniosły klapę w kinach w Chinach. By uchronić się przed porażką kolejnego filmu z tej serii, w Chinach film o Hanie Solo nie będzie miał w tytule wszystko mówiącego „Star Wars”.
„Solo: A Star Wars Story” w kinach w Chinach zatytułowany
będzie podobno „Ranger Solo”. Czy to spowoduje, że widzowie w Chinach polubią
kolejny film rozgrywający się w odległej galaktyce?
„Gwiezdne wojny” w Chinach nie stawały się nigdy przebojami,
bo klasyka nigdy tam nie była pokazywana. I może dlatego cała ta mitologia nie
ma tak mocnej pozycji w Chinach. Lepiej jest nie ryzykować przyjęcia „Ostatniego
Jedi” i dlatego Han Solo dostał specjalny chiński tytuł, notabene gorszy od
wielu wymyślanych przez polskich dystrybutorów.
„Ostatni Jedi” był pokazywany w Chinach jedynie przez dwa
tygodnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz