W wieku 77 lat zmarł Bruno Ganz, wybitny aktor. Najbardziej
znany był z głównej roli w filmie „Upadek”, niedawno widzieliśmy go w filmie „Dom,
który zbudował Jack”.
Bruno Ganz debiutował na początku lat sześćdziesiątych. W 1977
roku wystąpił w filmie Wima Wendersa „Amerykański przyjaciel” i z reżyserem tym
pracował jeszcze wiele razy. Najsłynniejszą rolę zagrał u niego w filmie „Niebo
nad Berlinem”, a tę samą postać zagrał w „Tak daleko, tak blisko”. U Wernera
Herzoga zagrał w 1979 roku w „Nosferatu-wampir”, gdzie wcielił się w postać
Jonathana Harkera. Zagrał u Theo Angelopoulosa w „Wieczność i jeden dzień”.
Po sukcesie filmu „Upadek”, gdzie wcielił się w postać Adolfa Hitlera kariera aktora
przyspieszyła. W telewizyjnym „Jan Paweł II: Nie lękajcie się” zagrał kardynała
Wyszyńskiego, wystąpił później w filmach „Młodość stulatka”, „Baader-Meinhof”, „Lektor”,
„Nocny pociąg do Lizbony”, „Michael Kohlhaas”, „Obywatel roku” i w zeszłym roku
w „Świadku” ze zdjęciami Piotra Jaxy.
Ganz zmarł w swoim domu w Zurichu w piątek, a przyczyną
śmierci był rak jelita grubego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz