Świąteczny prezent? Wygląda na to, że „Diuna” Denisa Villeneuve’a będzie miała tradycyjną kinową dystrybucję i pomysł łączenia tej produkcji z premierą na HBO Max nie wypali.
Warner Bros. pierwotnie ogłosił, że wszystkie przyszłoroczne premiery tego studia będą debiutować jednocześnie w kinach i na platformie HBO Max. Pomysł ten wywołał spory popłoch w branży filmowej, sprzeciwiło mu się wielu uznanych twórców, którzy pracowali dla Warnera. Mocne słowa skierował do studia Denis Villeneuve: „Nie ma tu absolutnie żadnej miłości do kina ani do publiczności” - powiedział reżyser. „Chodzi o przetrwanie mamuta telekomunikacyjnego, który jest obecnie obciążony astronomicznym długiem przekraczającym 150 miliardów dolarów”.
Odpowiedzialne za realizację „Diuny” studio Legendary, które wyłożyło na produkcję 75 procent budżetu, zagroziło Warnerowi sprawą w sądzie. Treści listów prawniczych nie są znane, ale zapewne wywarły one spore wrażenie, bowiem studio Warner planuje wycofać „Diunę” z hybrydowej dystrybucji.
Na razie są to informacje nieoficjalne, ale powszechnie wiadomo, że Warner nie chce iść do sądów w tych sprawach i szuka innych rozwiązań. „Diuna” to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów 2021 roku, początek kinowej, a potem serialowej, wieloletniej produkcji. Obawy, że premiera online zabije potencjał tej wielkiej kinowej realizacji i całą franczyzę, wydają się bardzo uzasadnione.
Denis Villeneuve nazwał „Diunę” najlepszym filmem, jaki kiedykolwiek nakręcił. „Mój zespół i ja poświęciliśmy ponad trzy lata naszego życia, aby uczynić to wyjątkowym doświadczeniem na dużym ekranie” - powiedział. „Obraz i dźwięk naszego filmu zostały skrupulatnie zaprojektowane do oglądania w kinach”.
Kinowa premiera „Diuny” zapowiadana jest na październik 2021 roku.
I bardzo dobrze że najpierw w kinie!
OdpowiedzUsuń