Nowa produkcja studia Pixar zatytułowana „To nie wypanda” (w oryginale Turning Red) nie trafi do kin i będzie miała dystrybucję wyłącznie w internecie. Wszędzie tam, gdzie dostępna jest platforma Disney+. W Polsce film wejdzie do kin 11 marca i chyba pojawi się przed premierą Disney+ w Polsce.
W piątek Disney ogłosił, że „To nie wypanda” (w oryginale Turning Red) w USA pominie kina i trafi bezpośrednio na platformę Disney+. Będzie tam dostępna dla subskrybentów bez dodatkowych opłat. Tym samym nowa produkcja Pixara, będzie miała podobną drogę dystrybucyjną jak „Co w duszy gra” i „Luca”, które w USA pojawiły się bezpośrednio w internecie.
Wygląda na to, że Disney zadowolony jest z takiej formy dystrybucji ostatnich filmów Pixara, podkreślając, że cieszyły się ona na Disney+ dużym zainteresowaniem abonentów. Decyzję tę podjęto w związku z rozwojem kolejnej fali Covid-19. W oświadczeniu napisano: „Biorąc pod uwagę opóźniony powrót do zdrowia, szczególnie w przypadku filmów familijnych, elastyczność pozostaje w centrum naszych decyzji dystrybucyjnych, ponieważ priorytetem jest dostarczanie niezrównanych treści The Walt Disney Company widzom na całym świecie”.
Decyzja Disneya dotyczy rynków z
dostępem do Disney+, a tutaj ciągle sprawa jest rozwojowa. Nie jest jeszcze
znana data debiutu platformy w Polsce, choć gdzieniegdzie już pojawiają się
informacje o cenie dostępu w naszym kraju. Czy kwota 39,99 zł to dużo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz