W wieku 94 lat zmarł legendarny amerykański aktor Sidney Poitier. Był pierwszym czarnoskórym aktorem, który zdobył Oscara za rolę pierwszoplanową i najstarszym żyjącym aktorem z tą nagrodą. W 1992 roku otrzymał też Honorowego Oscara. Największe uznanie zdobył występując w takich filmach, jak "W upalną noc" i „Ucieczka w kajdanach”. Oscara otrzymał za "Polne lilie", zmienił wizerunek czarnego bohatera w amerykańskich filmach głównego nurtu. Był aktywnym działaczem na rzecz równouprawnienia.
Sidney Poitier urodził się 20 lutego 1927 roku. W filmie debiutował na początku lat 50. u Josepha Mankiewicza w obrazie "No Way Out". Pierwszą nominację do Oscara otrzymał za rolę w filmie "Ucieczka w kajdanach" (1958) o dwóch więźniach, którym udało się uciec z aresztu. W 1959 roku Poitier był gwiazdą ekranizacji słynnej opery George'a Gershwina "Porgy i Bess". W obrazie "Paryski blues" (1961) w reżyserii Martina Ritta Poitier wcielił się w postać amerykańskiego saksofonisty Eddiego Cooka, który robi karierę nad Sekwaną. Rola w filmie "Polne lilie" (1963) przyniosła mu Oscara dla najlepszego aktora. Nagrodę tę odebrał w 1964 roku, w tym samym roku Martin Luther King zdobył Nagrodę Nobla, a Kongres uchwalił ustawę o prawach obywatelskich. Niestety kolejne Oscara czarny aktor otrzymał 38 lat później.
W 1965 roku Poitier wystąpił w filmie "W cieniu dobrego drzewa", w którym jego bohater - Gordon Ralfe - zaprzyjaźnia się z niewidomą dziewczyną. Znakomity był dla aktora rok 1967. W obrazie "To Sir, with Love" (1967) Poitier wcielił się w postać idealistycznego nauczyciela w szkole w londyńskim East Endzie, za występ otrzymał procent od wpływów z biletów, a sukces filmu uczynił go bogatym człowiekiem. W filmie "W upalną noc" (1967) w reżyserii Normana Jewisona, który zdobył Oscara dla najlepszego filmu, Poitier wcielił się w postać detektywa Tibbsa, któremu zlecona zostaje sprawa morderstwa w jednym z rasistowskich miast południa USA (rolę tę powtórzył jeszcze w dwóch filmach). W tym samym roku zagrał też w „Zgadnij, kto przyjdzie na obiad?”, który także nominowany był do Oscara w głównej kategorii. Za występ ten Poitier został mocno skrytykowany, grając po raz kolejny przyjazną postać idealnego czarnego mężczyzny. Krytycy marudzili, ale widzowie byli zachwyceni.
W latach 60. stał się symbolem walki z dyskryminacją rasową. "Kiedy zaczynałem grać w filmach, czarnoskóre postaci były zazwyczaj negatywne. Bufoni, klauni, powłóczący nogami kamerdynerzy, odmieńcy i nieudacznicy. Tak to wyglądało i postanowiłem nie być częścią tego stereotypu. Chciałem grać w takich filmach, które powodowałyby, że po wyjściu z kina widz inaczej patrzy na ludzi i życie. Taka była moja filozofia. Mam czwórkę dzieci, które ciągle chodzą do kina, ale rzadko widzą tam swoje odbicia" - przyznał w jednym z wywiadów Sidney Poitier.
Był pierwszą czarną supergwiazdą w Hollywood i w wielu częściach kraju jego popularność i aktywność się nie podobała. Kręcąc „W upalną noc” aktor zapowiedział reżyserowi Normanowi Jewisonowi, że nie będzie pracował poniżej linii Masona-Dixona, obawiając się o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny, ze strony rasistów. Takich ataków doświadczyła między innymi jego żona.
Pod koniec lat siedemdziesiątych przerwał na dziesięć lat swoją aktorską karierę i w tym czasie napisał swoją autobiografię „This Life”. Powrócił do pracy pod koniec lat osiemdziesiątych, grając w 1988 roku w „Shoot to Kill” i „Little Nikita” z River Phoenix. Zagrał u boku Roberta Redforda w „Sneakers” z 1992 roku i wystąpił z Bruce’em Willisem w „The Jackal” z 1997 roku. Podobno odrzucił propozycje zagrania w „Wożąc pannę Daisy” (1989) i „Skazani na Shawshank” (1994). Obie role przyniosły Morganowi Freemanowi nominacje do Oscara dla najlepszego aktora, ugruntowując jego status jednego z najwybitniejszych współczesnych czarnych aktorów charakterystycznych. W 1996 roku, zmarły kilka dni temu, Peter Bogdanovich wyreżyserował Poitier w telegraficznym sequelu stacji CBS „To Sir, With Love II”. Poitier jest bohaterem dwóch filmów dokumentalnych: „Sidney Poitier: Jedno jasne światło” z 2000 roku dla serii „American Masters” stacji PBS oraz „Sidney Poitier: Outsider w Hollywood” z 2008 roku.
W 1974 r. Sidney Poitier został
Honorowym Rycerzem Komandorem Orderu Imperium Brytyjskiego, w 1982 roku
otrzymał Nagrodę im Cecile’a B. DeMille’a, a w 2000 roku nagrodę SAG za
całokształt twórczości. W 1999 roku zajął 22 miejsce na liście AFI „25
największych męskich gwiazd wszech czasów”. W 1995 roku otrzymał wyróżnienie
Kennedy Center Honors. W 2009 roku Barack Obama nagrodził Poitiera Prezydenckim
Medalem Wolności. W 2002 roku aktor otrzymał honorowego Oscara w uznaniu za
"nadzwyczajne osiągnięcia artystyczne i niepowtarzalną osobowość
ekranową". Amerykańska Akademia Filmowa doceniła również słynnego aktora
za "reprezentowanie przemysłu filmowego na całym świecie z godnością,
dostojeństwem, szykiem i inteligencją". [źródło Variety/Interia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz