Lidia Duda, ceniona polska dokumentalistka i autorka znakomitych „Pisklaków”, pracuje już nad nowym filmem. Za projekt zatytułowany „Las” zdobyła już ważną nagrodę.
Podczas zakończonego 26. Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Jihlavie Lidia Duda otrzymała główną nagrodę dla najlepszego projektu prezentowanego podczas Ji.hlava New Visions Forum. Projekt nosi tytuł “Forest” (“Las”), jego producentami są Adrianna Rędzia, Michał Ostatkiewicz i Aleksandra Ostatkiewicz z Fundacji Lumisenta oraz Anna Bławut-Mazurkiewicz z Aura Films. Za zdjęcia odpowiada Zuzanna Zachara-Hassairi i zdjęcia odegrają tutaj ważną rolę. Ta nagroda to obsługa postprodukcyjna o wartości 15 tysięcy i 5 tysięcy euro.
Bohaterami filmu jest małżeństwo mieszkające na terenie Puszczy Białowieskiej. Gdy się do niej wyprowadzali była rajem - dziś to zupełnie inne miejsce, w którym można spotkać zziębniętych i głodnych nieznajomych, a w dziecięcych rozmowach pojawia się słowo „wojna”.
„Nie czekaliśmy na żadne wsparcie finansowe. Po prostu wskoczyliśmy do naszego samochodu i tam pojechaliśmy” – mówi Lidia Duda w wywiadzie dla Variety, chwaląc operatorkę filmu Zuzannę Zacharę-Hassairi, która często „tonęła w błocie” podczas wymagającej pracy zdjęciowej. „Para, którą pokazujemy, chciała uciec od zła tego świata. Chcieli stworzyć azyl, mini raj dla swoich dzieci. Nagle ich życie się zmieniło – polityka wtargnęła w ich przestrzeń. Ale dokonali wyboru. Postanowili pomóc. W tym filmie bajka spotyka koszmar. Chociaż rodzina nie mogła pozostać obojętna, ból, którego byli świadkami, zaczął ich przygniatać. Ale wszystkie te trudności zbliżyły ich do siebie” – mówi Lidia Duda w rozmowie. „Nie pokazujemy żadnych działań humanitarnych ani żadnych wolontariuszy. Tylko portrety ludzi. Tych pięcioro dzieci patrzących w obiektyw jest właśnie tym: są dziećmi. Nie powinno cię obchodzić, skąd pochodzą. Tutaj zacieramy granice” – dodaje Duda.
Premiera filmu zapowiadana jest na 2024 rok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz