niedziela, 29 lipca 2018

„Mission: Impossible — Fallout” najlepiej z całej serii


[BOX OFFICE] „Mission: Impossible — Fallout” wystartował w kinach na świecie i odniósł znakomity wynik. W całej 22-letniej historii tej kinowej serii, najnowszy odcinek spisał się najlepiej.

Serial z Tomem Cruise’em ma już ponad 20 lat i wydawało się, że jej czas przemija. Wyniki poprzednich odcinków, choć dobre, to jednak nie zachwycały. Najnowszy odcinek dowodzi, że „Mission: Impossible” jest w lepszej kondycji niż niektórzy by się spodziewali. Szósty film z serii na początku swojej drogi w kinach sprzedaje się znakomicie.

„Fallout” zadebiutował w kinach w USA i przyniósł w pierwszy weekend 61,5 mln dolarów, co wystarczyło do zajęcia pierwszego miejsca na liście box office. Pokonany został, najlepszy do tej pory, wynik „Mission: Impossible II”, który przyniósł na starcie 57,8 mln dolarów. Jeszcze bardziej cieszą opinie o szóstej odsłonie tej serii od krytyków, którzy piszą że to najlepszy film z tego cyklu (97 procent pozytywnych opinii na Rotten Tomatoes).

Dla Toma Cruise’a to drugie najlepsze otwarcie w karierze, niewiele tylko gorsze od „Wojny światów” Spielberga (64,9 mln dolarów). Aktor w ostatnich latach nie miał dużego przeboju i były obawy, że zbliża się jego koniec w box office.  „Mission: Impossible — Fallout” potwierdza, że Cruise ciągle ma silną pozycję wśród aktorów kina akcji.

Wynik filmu „Mission: Impossible — Fallout” robi jeszcze lepsze wrażenie, gdy spojrzymy na globalne osiągnięcie. Wpływy filmu po pierwszy weekendzie to 153 mln dolarów. A przecież to dopiero 40 procent rynków.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz