piątek, 10 sierpnia 2018

Idris Elba kandydatem na Bonda?


Według niepotwierdzonych jeszcze informacji Idris Elba jest kandydatem producentów do zagrania Jamesa Bonda. Wkrótce z cyklem pożegna się Daniel Craig.

Daniel Craig po zagraniu w najnowszym filmie o Jamesie Bondzie pożegna się z tą rolą i producenci zapewne już poszukują jego następcy. Różne plotki się pojawiały na ten temat, ale od jakiegoś czasu mówi się, że Bonda czeka radykalna odmiana – ma on podobno zmienić kolor skóry. Możliwe? Jak najbardziej! Ale w opinii ortodoksyjnych fanów Bonda, pomysł ten wywołuje skraje emocje.

Nazwisko Idrisa Elby już jakiś czas temu pojawiało się w kontekście roli Jamesa Bonda i już jakiś czas temu Elba zaprzeczał, jakoby rozmawiał z producentami o tej roli, ale czas płynie… Nazwisko aktora powróciło na orbitę zamieszania wokół Bonda.

Informacja o Idrisie Elbie w roli Bonda pochodzi od reżysera Antoine’a Fuqua, autora m.in. „Siedmiu wspaniałych” i „Bez litości 2”. I choć reżyser nie jest związany z serią o Bondzie, to okazuje się, że rozmawiał on z producentką Barbarą Broccoli, która decyduje o przyszłości Bonda. Miała ona powiedzieć reżyserowi, że przyszedł czas na zmianę koloru skóry Bonda, a najlepszym kandydatem jest właśnie Idris Elba. No i wygląda na to, że Fuqua jest na szczycie kandydatów do wyreżyserowania odcinka z czarnym Bondem.

Na razie jednak to tylko plotki.

A jeśli o mnie chodzi to uważam, że Idris Elba w roli Bonda to znakomity pomysł. Uwielbiam aktora za rolę w serialu „Luther” i takiego Bonda chętnie bym zobaczył w kinie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz