[BOX OFFICE] W internecie
pojawiła się informacja, że otwarcie „Zenka” w polskich kinach to 241,1 tysiąca
sprzedanych biletów. W porównaniu z kilkoma innymi startami polskich tytułów w
tym roku, wynik ten uznać należy za rozczarowujący.
Miniony weekend dotyczył
Walentynek i propozycja dla zakochanych zdominowała polskie kina. Mimo nieprzychylnych recenzji, raz jeszcze okazało się, że widzowie nic sobie z tego nie
robią. „365 dni” dominuje w polskich kinach, w miniony weekend zyskując jeszcze
większe zainteresowanie widzów (485 tysięcy widzów) i po 10 dniach mając na koncie ponad milion
sprzedanych biletów (1,185 mln widzów).
Mimo zmasowanej reklamy w
telewizji publicznej, która jest dystrybutorem filmu, „Zenek” nie zanotował tak
imponującego otwarcia, jak kilka innych tegorocznych polskich produkcji. 241,1
tysiąca sprzedanych biletów plasuje film dopiero na czwartym miejscu. Z drugiej
strony jest to ciągle jedno z najlepszych otwarć w tym roku, a blisko ćwierć
miliona sprzedanych biletów to wynik nieosiągalny dla wielu innych filmowych
propozycji.
Jak pisałem na blogu „Zenek” to
słaby film, ale przecież nie ma to większego znaczenia. Za to znaczenie ma, że
fani muzyki disco-polo nie rzucili się tłumem do kin na film o swoim idolu. Czy
na przeszkodzie stanęło to, że „Zenek” nie trafił jeszcze do mniejszych
ośrodków kinowych? Prezentowane w takich miejscach „Boże ciało” odniosło
ogromny sukces.
Czy „Zenek” zyska długie nogi?
Już w najbliższy piątek w kinach pojawi się kolejny pretendent do tytułu „króla
box office”, najnowsza propozycja Patryka Vegi. Jak mocno zaszkodzi ona „Zenkowi”?
Najlepsze otwarcia 2020 roku w polskich kinach:
1. „365 dni” – 453 931 widzów
2. „Psy 3. W imię zasad” – 386
945 widzów
3. „Jak zostałem gangsterem.
Historia prawdziwa” – 258 265 widzów
4. „Zenek” – 241 132 widzów
5. „Mayday” – 174 889 widzów
6. „Urwis” – 100 148 widzów
Byłam przekonana,że Zenka obejrzało dużo więcej osób!W kinie była pełna sala! Moim zdaniem film był często wybierany w ostatni weekend. Wole dużo bardziej obejrzeć Zenka niż marną podróbę Greya :/
OdpowiedzUsuńw moim kinie ciezko bylo dostac bilet na jakis seans wiec chyba jest to nieco przeklamane zestawienie...
OdpowiedzUsuńSłyszałem ze film jak zostałem gangsterem fajny ale ten Zenek mocno średnio
OdpowiedzUsuńWynik dobry, biorąc pod uwagę jaką tematykę podjął. Tyle jadu ile zostało wylane na ten obraz pokazuje, że ludziom przeszkadza wiele rzeczy, które z filmem nie mają nic wspólnego
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie będzie tak źle sporo osób poszło i pójdzie na Zenka w ten weekend. Wśród moich znajomych sporo mówiło, że sie wybiera na Zenka :)
OdpowiedzUsuńMnie się Zenek podobał. Byłam w kinie właśnie w weekend walentynkowy i szczerze wolę Zenka niż utrwalanie w kinie stereotypów, że kobietę i jej ciało można kupić...
OdpowiedzUsuńJa akurat oglądałam Zenka, mi ten film sie spodobał, ogólnie to chciałąbym aby takich filmów z piosenkarzami było więcej, np film o Magalenie Narożnej bym obejrzała, albo o Marcinie Miller. Uważam że takie filmy są ciekawe, pokazujące ich życie z wcześniejszych lat, jak rozwijała sie ich kariera muzyczna. Oby więcej takich filmów.
OdpowiedzUsuń