[FILM] "Wjazd pociągu na
stację w La Ciotat" braci Lumière został odrestaurowany po 124 latach, a
do uzyskania niesamowitego efektu użyto sztucznej inteligencji. Klasyczne
dzieło wygląda zjawiskowo.
Film poddał renowacji Denis
Shiryaev, który wykorzystał sztuczną inteligencję do tej pracy. Stworzony i
poprawiony obraz oglądać można w rozdzielczości 4K w 60 klatkach na sekundę.
Dzięki temu "Wjazd pociągu na stację w La Ciotat" otrzymał dodatkową
głębię ostrości. Jak piszą niektórzy specjaliści, „wygląda jakby został
nakręcony na nowoczesnym smartfonie”. Sztuczna inteligencja została
wykorzystana, aby zwiększyć i wzmocnić czarno-biały materiał sprzed 124 lat. To
narzędzie pokazuje, jak pozytywnie można wykorzystać je do uratowania i prezentacji
starych dzieł filmowego dziedzictwa. Nie jest bowiem tajemnicą, że technika
sprzed stu i więcej lat nie była w stanie nadać filmowi odpowiedniej jakości.
To co zrobiono z filmem braci
Lumiere jest niezwykłe. Nabiera on innej jakości, szczegóły są bardzo widoczne,
jakość obrazu perfekcyjna i płynna. W filmach kinowych o wyższej
rozdzielczości, jak nieszczęsny „Hobbit” ta ostrość obrazu jest dla mnie nie do
przyjęcia. Inaczej sprawa ma się z krótkim filmem braci Lumiere, który na
ekranie zaczyna odżywać. Do stworzenia tej wersji zastosowano algorytm zasilany
przez sieć neuronową, a wykorzystano narzędzia Gigapixel AI i DAIN od firmy
Topaz Labs.
Oto film po ingerencji sztucznej
inteligencji oraz klasyczny film braci Lumiere sprzed 124 lat. Warto je porównać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz