[FILM] W wieku 103 lat zmarł klasyk amerykańskiego kina, Kirk Douglas. Jeden z tych artystów, którzy kształtowali wyobrażenie o kinie światowym na przestrzeni wielu dekad. Zapraszam do obejrzenia filmu dokumentalnego, który jest zapisem jego wizyty w Szkole Filmowej w Łodzi w kwietniu 1966 roku.
Etiuda dokumentalna nakręcona na
trzecim roku studiów. Punktem wyjścia była autentyczna wizyta w Polsce, w
kwietniu 1966 roku, amerykańskiego gwiazdora Kirka Douglasa, którego prezydent
Johnson wysłał do Europy Wschodniej z misją dobrej woli. Organizatorem jego
spotkania ze studentami łódzkiej szkoły filmowej był dziekan Jerzy Bossak,
który ogromnie lubił Piwowskiego i zaproponował mu nakręcenie reportażu z tej
wizyty. Piwowski wciągnął do współpracy swojego kolegę z roku, Feriduna Erola,
który przygotowywał akurat musical westernowy dla łódzkiego Teatru 7.15 i
zaproponował wybudowanie westernowych dekoracji, co wykonali razem przez jedną
noc, włącznie z saloonem i wypożyczeniem koni oraz przygotowaniem szkolnej
orkiestry do westernowego występu. W efekcie spotkanie z aktorem przekształciło
się we wspólną zabawę, w której wzięła udział cała szkoła filmowa. Film zdaje z
tego sprawę: konwencja reportażu, od której się zaczyna, przekształca się
szybko w radosną, zwariowaną opowieść o zabawie łódzkich studentów z
przedstawicielem innego świata. Feridun Erol komentował po latach: „Nie
znaliśmy wówczas słowa happening, ale to był happening.” Film nie wszedł do
normalnego rozpowszechniania, ale krążył w obiegu festiwalowym, zdobył m.in.
nagrodę za najlepszy dokument na Festiwalu Etiud Studenckich w Amsterdamie w
1967 roku. (opis autorstwa Tadeusza Lubelskiego pochodzi z książeczki
dołączonej do wydawnictwa Polska Szkoła Dokumentu | Marek Piwowski)
Na stronie Ninateka.pl obejrzeć
można ten film. Zapraszam tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz