Jak informują amerykańskie media, szef Warner Bros. Discovery zwolnił dyrektorów kierujących TCM, kanału który cały swój program poświęca klasyce kina. Wypowiedzenia otrzymali też ludzie, którzy zajmowali się budową kontentu tej stacji (eseje, specjalne dodatki wideo). Bardzo nie spodobała się ta decyzja filmowcom, którzy lubią i cenią klasykę. Do Davida Zaslava zadzwonili w tej sprawie najwięksi miłośnicy klasyki filmowej Steven Spielberg, Martin Scorsese i Paul Thomas Anderson. Wspólnie po tej rozmowie mistrzowie wydali specjalne oświadczenie.
David Zaslav buduje nową markę Warner Bros. Discovery i oczywiście ogranicza koszty, tam gdzie jest to możliwe. Najłatwiej jest wyłączyć mało dochodowe przedsięwzięcia, w obszarach, które dziś nie są wiodącymi w konsumpcji ruchomych obszarów. Tak się dzieje z tradycyjnymi kanałami telewizyjnymi, które bardzo często znikają z naszych telewizorów. TCM nie ma już w Polsce, zastąpił go kanał WarnerTV, ale w USA TCM to legenda, na której wychowali się liczni miłośnicy kina, kanał bardzo ważny dla wielu twórców, szanujących klasykę, a nie tylko wpatrzonych tylko w serwisy streamingowe, które klasykę traktują wybiórczo.
Dyrektorów odpowiedzialnych za kształt TCM zwolniono kilka tygodni po tym, jak Zaslav zachwycał się klasyką podczas TCM Film Festival, stojąc na scenie obok Spielberga i Andersona. W obronie TCM stanęli więc Steven Spielberg, Martin Scorsese i Paul Thomas Anderson, którzy na zamkniętym spotkaniu rozmawiali z Davidem Zaslavem o przyszłości TCM. Niedługo potem wybitni reżyserzy opublikowali wspólne oświadczenie:
„Turner Classic Movies zawsze było czymś więcej niż tylko kanałem. To naprawdę cenny zasób kina, otwarty 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. I chociaż nigdy nie był to finansowy moloch, zawsze był dochodowym przedsięwzięciem.
Kilka dni temu David Zaslav, dyrektor generalny Warner Bros. Discovery, skontaktował się z nami, aby porozmawiać o restrukturyzacji TCM. Rozumiemy presję i realia korporacji tak dużej jak WBD, której TCM jest jedną z ruchomych części. Każdy z nas spędził chwilę czas rozmawiając z Davidem, osobno i razem, i jasne jest, że TCM i klasyczne kino są dla niego bardzo ważne. Naszym głównym celem jest zapewnienie, że zasoby oraz misja TCM są nienaruszone i będą chronione.
Jesteśmy pokrzepieni i zachęceni rozmowami, które odbyliśmy do tej pory i jesteśmy zobowiązani do współpracy, aby zapewnić kontynuację tego kulturowego kamienia milowego, który wszyscy cenimy”.
Nie ma niestety szczegółów dotyczących przyszłości TCM. Jak będzie teraz wyglądał ten kanał? Co w nim zostanie, a co zostanie ostatecznie pogrzebane na drodze, do jeszcze większych zysków medialnego giganta. Na te informacje bardzo czekam, bo to także pokaże pewien trend i prawdziwe oblicze „nowego WBD”.
Faktem jest, że na klasyce trudno dziś zarobić wielkie pieniądze. Nie stanowi ona znaczących zasobów w serwisach streamingowych, ale zauważalna jest zmiana w podejściu do oglądania klasyki. Widzę to w moich działaniach edukacyjnych, widać to po sukcesach frekwencyjnych filmowej klasyki w licznych kinach w Polsce, a Roman Gutek na kwiecień 2024 roku zapowiada nowy i duży festiwal klasyki filmowej. Czy klasyka skazana jest na wymarcie? Otóż właśnie NIE! Lgną do niej bowiem nowi widzowie, kolejne pokolenia bardzo chcą poznawać dziedzictwo filmowe i całą tą historię. Także historię studia Warner Bros., które w Polsce prowadzi obecnie cykl comiesięcznych pokazów swojej klasyki filmowej.
O tym, że trwa restrukturyzacja Warner Bros. Disvoery wiadomo najlepiej w Polsce. Prace w tej firmie straciło wielu utalentowanych ludzi, z wieloletnim doświadczeniem. WBD zrobił czystki w TVN, wyłączył europejski oddział HBO i zapewne wiele innych jeszcze ruchów. To najprostszy sposób do znalezienia kilku miliardów oszczędności po pogromie, jakiego media doświadczyły podczas pandemii.
Aktualizacja 26.06
Michael De Luca i Pamela Abdy będą kuratorami TCM. Poprzednia ekipa nie powróci, ale TCM przetrwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz