Bardzo udany film dokumentalny „Polański, Horowitz. Hometown” w reżyserii Anny Kokoszki-Romer i Mateusza Kudły będzie miał śladową dystrybucję we Francji. Zachodnie media piszą, że Polański i jego twórczość są obecnie niechciane we Francji, a sam twórca jest persona non grata.
Znany z polskich kin film dokumentalny, jest pokazywany we Francji jedynie w dwóch kinach i jego francuski tytuł brzmi „Promenade à Cracovie”. Ani słowa o Polańskim. Co niestety nie ma wpływu na wielkość dystrybucji, ponieważ większość kin we Francji i tak nie chce pokazywać tego dokumentu na swoich ekranach.
Dzieje się tak dlatego, że Polański we Francji jest osobą bardzo kontrowersyjną. Producentka filmu nie kryje swojego rozczarowania tą sytuacją. Kiniarze nie chcieli nawet zapoznać się z filmem i po prostu odmówili pokazywania go na swoich ekranach. Ich decyzję nazwano „tchórzliwą”. Sprawa jest poważniejsza, bowiem prasa odmówiła zrecenzowania filmu, mimo że to bardzo wartościowa opowieść o dzieciństwie Polańskiego w czasie Holocaustu.
To nie koniec problemów Polańskiego we Francji. Jego „The Palace” nie ma francuskiego dystrybutora i raczej na pewno nie trafi do tamtejszych kin. Podobno film trafi bezpośrednio na VOD. I nie ma znaczenia, że poprzedni film Polańskiego, film „Oficer i szpieg” stał się we Francji przebojem z ponad 1,5 milionową widownią i przyniósł Polańskiemu nagrodę Cezara.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz