Ciągle niewiele oficjalnie
wiadomo na temat najnowszego filmu Christophera Nolana, ale jeden z szanowanych
serwisów internetowych zdradził pomysł na to przedsięwzięcie.
„Production Weekly” na Twitterze
podał, że autorem zdjęć do niezatytułowanego filmu Nolana będzie absolwent
Łódzkiej Szkoły Filmowej, wybitnie uzdolniony, Hoyte van Hoytema. Obaj panowie
wspólnie zrealizowali „Dunkierkę” i „Interstellar”, ale w dorobku operatora są
też m.in. zdjęcia do: „Pozwól mi wejść”, „Fightera”, „Szpiega”, „Spectre” oraz
czekającego na premierę „Ad Astra”.
Przy okazji informacji o autorze
zdjęć PW napisał, że najnowszy film Nolana to romantyczny thriller łączący
elementy filmów „Północ, północy zachód” Alfreda Hitchcocka i „Incepcji”. Brzmi
intrygująco, bo w wyobraźni Nolana może to oznaczać bardzo oryginalne podejście
do kina.
Premiera kolejnego filmu
Christophera Nolana zapowiadana jest na 20 lipca 2020 roku. Zdjęcia ruszają
lada dzień.
Na tematy sporu Netflix vs kina,
Nolan powiedział, że twórcy powinni starać się kręcić filmy, które będą
zachęcały widzów do wyjścia z domu i pójścia do kina. Reżyser zapewnił, że
będzie swoją twórczością wspierał kina i jego nowy film będzie kinowym
doświadczeniem. Nolan mówił wprost o korzyściach płynących z oglądania filmu w
kinie, o tym jak doświadczenie wyjścia do kina wpłynęło na niego samego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz