środa, 6 marca 2019

Nowa „Suspiria” w Polsce tylko na DVD


„Suspiria” w reżyserii Luki Guadagnino pojawi się w Polsce jedynie na nośniku DVD. Ten pięknie zrealizowany i zachwycający wizualnie film nie będzie miał w Polsce wydania Blu-ray.

Nawet samo wydanie DVD filmu „Suspiria” będzie bardzo ubogie. Na płycie nie będzie dodatków, które przybliżą chociażby proces powstawania tego filmu, znajdzie się tam jedynie jego zwiastun. Wersja z lektorem i napisami nie poprawia mi humoru. Kolejne wizualne filmowe dzieło, które wydane jedynie na DVD, zostaje w Polsce sprowadzone do jakości przeciętnego horroru lub propozycji mało znaczącej (polski dystrybutor sprowadza "Suspirię" do filmów typu "Masakra spawacza", "Gniew żywych trupów" i "Poroniony" - patrz tutaj). 

Wielka to strata dla tych wszystkich z widzów, którym „Suspiria” się podobała i którzy cenią film za jego warstwę plastyczną, klimat, muzykę, zdjęcia, scenografię, choreografię, kostiumy… Miałem taką cichą nadzieję, że wydaniem Blu-ray będę się cieszył i film ten dzięki takiej jakości będę mógł szczegółowo przeanalizować, obejrzeć go ponownie. Mnie nowa „Suspiria” prawdziwie zachwyciła. Jakość DVD w żadnym wypadku nie spełnia moich oczekiwań i płyta ta nie pojawi się na mojej półce. Podobna sytuacja miała się z filmem „Mother”, który także nie doczekał się wydania Blu-ray.

Dlaczego tak się dzieje i kolejny wartościowy, ale trudny film z elementami grozy nie jest wydawany na Blu-ray? Przyczyny sprowadzają się do ekonomicznego podejścia do dystrybucyjnego biznesu. Dystrybutor przed decyzją o wydaniu filmu na Blu-ray przeprowadza kalkulację, z której wynika czy taka inwestycja ma sens. W przypadku „Suspirii” wyszło na to, że nie ma to ekonomicznego uzasadnienia.

Faktem jest, że nośniki cyfrowe w Polsce i na świecie sprzedają się coraz słabiej. Sprzedaż na naszym rynku jest dramatycznie słaba. Na Blu-ray pojawią się jedynie duże hollywoodzkie przeboje, sporo polskich filmów, zwyczajnie nośne i popularne tytuły. „Suspiria” do nich nie należy. W polskich kinach film ten obejrzało 83 tysiące widzów, opinie o nim podzieliły widzów i krytyków, więc „Suspiria” pojawia się jedynie na DVD, w jakimś przeciętnym nakładzie, a głównie przeznaczona jest do dystrybucji VOD.

Generalnie politykę ekonomiczną tego czy innego dystrybutora rozumiem, ale w przypadku „Suspirii” trudno jest mi się z nią pogodzić. Są filmy, które zasługują na specjalne potraktowanie, z powodów o których pisałem wyżej.

Żeby nie było tak łatwo, na brytyjskim Amazonie wersja Blu-ray „Suspirii” posiada tylko wersję amerykańską (region 1).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz