Festiwale filmowe w Wenecji,
Toronto, Telluride i Nowym Jorku łączą siły i tworzą koalicję, która wyklucza
konkurowanie między sobą. Te jesienne wydarzenia filmowe
odbywają się w okresie sześciu tygodni, ich tegoroczne edycje przybiorą inny
charakter i dostosowane będą do sytuacji panującej na świecie w związku z pandemią
koronawirusa.
Festiwale filmowe w Wenecji,
Toronto, Telluride i Nowym Jorku połączyły siły w sojuszu, którego celem jest
promocja kina, w obliczu pandemii koronawirusa i bardzo trudnej sytuacji sztuki
filmowej na świecie. Wszystkie te festiwale odbędą się w trakcie sześciu
tygodni, a ich dyrektorzy zapowiadają współpracę w duchu post-pandemicznej
solidarności.
Oficjalne ogłoszenie współpracy
nie podaje szczegółów dotyczących tego festiwalowego sojuszu. Nie jest znana
konkretna forma, jaką przybiorą poszczególne wydarzenia. W oświadczeniu
napisano: „W tym roku odeszliśmy od konkurowania z kolegami na jesiennych
festiwalach i zamiast tego zdecydowaliśmy się na współpracę. Dzielimy się
pomysłami i informacjami. Oferujemy nasze festiwale jako zjednoczoną platformę
dla najlepszego kina, jakie możemy znaleźć. Jesteśmy tutaj, aby służyć
filmowcom, widowni, dziennikarzom i członkom przemysłu, którzy utrzymują
ekosystem filmowy w dobrej formie. Musimy to zrobić razem”.
Dotychczasowa rywalizacja
pomiędzy festiwalami była bardzo bolesna, najważniejsze filmy sezonu
praktycznie sobie wyrywano i walczono o światowe premiery. Co przyniesie sojusz
i jak wyglądała będzie ta współpraca? Tego nie wiadomo. Za to można się
domyślać, że sojusz ten związany jest także z przesunięciem gali Oscarów,
której nowy termin to 25 kwietnia 2021 roku.
Festiwalowa jesień będzie wyglądała
następująco. Najpierw odbędzie się festiwal w Wenecji, który potrwa od 2 do 12
września. Mniej więcej w tym czasie odbędzie się festiwal w Telluride, który
zaplanowany jest w dniach 3-7 września. Gdy to wydarzenie dobiegnie końca, a
Wenecja będzie się powoli przygotowywała na finał, wtedy wystartuje festiwal w
Toronto, który odbędzie się w dniach 10-20 września. Chwilę potem będzie miał
miejsce festiwal w Nowym Jorku, który potrwa od 27 września do 3 października.
Wszystkie te festiwale odbędą się w fizycznej formule, choć każde w nieco innym zakresie. Wenecja i Toronto
postanowiły oficjalne odchudzić program do około 50 filmów. Programy obu
festiwali corocznie są do siebie podobne.
Ten sojusz pomija dość znacząco
festiwal w Cannes, który ogłosił już swoją selekcję i połączył siły z
festiwalem w San Sebastian. To hiszpańskie wydarzenie odbędzie się w dniach
18-26 września. Oba sojusznicze wydarzenia przedstawią nam program filmowy,
który będzie pojawiał się w kinach na całym świecie przez następnych wiele
miesięcy. Oczekiwane są wtedy premiery wielu bardzo znaczących filmów. Wiele z
nich na pewno pojawi się też w Polsce. [źródło Variety]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz