poniedziałek, 29 sierpnia 2022

W świecie Kieślowskiego

Coś ciągnęło mnie na Festiwal Filmowy Hommage à Kieślowski w Sokołowsku od lat. I już wiem. Miejsce jest niezwykłe, czas płynie tutaj inaczej, ludzie zwalniają, jest niezwykła swoboda, goście festiwalu stają się częścią społeczności tego miejsca. Panuje SPOKÓJ.

Otwierający festiwal film Jana P. Matuszyńskiego "Gadające głowy 2021" okazał się wspaniałym doświadczeniem zbliżającym nas widzów do świata Kieślowskiego. Fundamentalne pytania zmarłego reżysera brzmią cały czas aktualnie, dobrze jest zadać je sobie samemu także dzisiaj. Można je usłyszeć chociażby w "Filmie balkonowym" Pawła Łozińskiego, a spotkanie z tym twórcą to zawsze doświadczenie budujące i uwrażliwiające. Tak było na pewno ze mną.

Festiwal trwał trzy dni, program przygotowany przez Dianę Dąbrowską był ciekawy i różnorodny, ale ja skupiłem się na spotkaniach z gośćmi. Ambasadorem festiwalu jest Piotr Jaxa, który już kilka lat temu namawiał mnie na przyjazd tutaj. Piotr miał rację, w Sokołowsku czuć unoszący się nad nami wszystkimi świat Krzysztofa Kieślowskiego. Piotr wziął udział w kilku spotkaniach, zaprezentował swój album o autorach zdjęć filmowych, który tworzył 27 lat, opowiadał wspaniale o filmowych spotkaniach, zabrał nas w daleką wyprawę. Obecność żony i córki mistrza dodały festiwalowi dodatkowej aury, wspólne oglądanie filmów ma pewien symboliczny wymiar.

"Kino interwencji" to hasło tegorocznego festiwalu,  a Diana rozwija myśl i dodaje "czyli kino uważne na człowieka". Zdecydowanie taki właśnie charakter miał ten program, ale "człowiek / bohater" leży też u podstaw mojego oglądania filmów.

Sokołowsko to Kieślowski. Obowiązkowy tour po miejscach, w których żył, które pamiętają tamte odległe czasy. I moje WIELKIE odkrycie... ARCHIWUM TWÓRCZOŚCI KRZYSZTOFA KIEŚLOWSKIEGO. Skrupulatnie posegregowane i opisane, skrywające zapiski twórcy, zbliżające odbiorcę do jego twórczości. Jest tu wszystko, a ja z wypiekami na twarzy dotykałem rysunków Kieślowskiego, jego wierszy, podania do szkoły filmowej, scenariuszy zrealizowanych i tych nieprzeniesionych na ekran. Wielki kinofilski skarb. Chętne tam powrócę...

11. MFF Hommage à Kieślowski - Kino Interwencji to było intensywne, ale krótkie doświadczenie. Wielkie podziękowania dla Edyta Bach za zaproszenie, Diana Dąbrowska ukłony za przyjęcie, wyrazy szacunku dla dyrektorek kierujących tym miejscem. [pod patronatem bloga "Spór w kinie"]

PS. Rozmowy z Piotrem Jaxa, Pawłem Łozińskim i Lechem Molińskim (o jego bardzo ciekawej książce o filmowym Dolnym Śląsku) będzie można usłyszeć w najbliższych audycjach radiowych "Spór w kinie" na antenie Radia Szczecin (w każdą sobotę o 15:00, także w internecie).











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz