Święta tuż, tuż i jakoś mnie tak naszło...
Przejrzałem premiery 2014 roku. Oto moja
„jazda obowiązkowa” (na dziś) filmów,
które w kinach pojawią się w przyszłym roku.
Ograniczałem się bardzo, ta lista powinna
być zdecydowanie dłuższa. Filmów w sumie będzie w kinach około
300, a większości
z nich jeszcze w ogóle nie ujawniono...
STYCZEŃ
Wilk z Wall Street – dla Scorsese i DiCaprio
47 Roninów lub Ja, Frankenstein – bo lubię
fantasy
Pod Mocnym Aniołem – Smarzowski!
Nimfomanka – Lars,
sex, emocje
PS: 12 Years a Slave widziałem i zdecydowanie
warto
LUTY
Duże złe wilki – bo Marcin Kamiński i
Quentin Tarantino mówią, że warto
Jack Strong – bo temat, Dorociński i
Pasikowski
American Hustle – nie tylko przez Oscary
Obrońcy skarbów – dla Clooneya i z
zamiłowania do historii
Scena zbrodni – bo to podobno najlepszy z
dokumentów
PS: Nowych Coenów widziałem i zdecydowanie
polecam. Co wyjdzie z „RoboCopa”?
MARZEC
300: Początek Imperium – z szacunku dla
„300” i Franka Millera
The Grand Budapest Hotel– bo Wes Anderson to
mistrz
Jak ojciec i syn – bo intryguje
Dallas Buyers Club – dla Matthew i świetnego
tematu
Noe: Wybrany przez Boga – bo to Aronofsky
plus hollywoodzki
rozmach
PS: A będzie też Kapitan Ameryka oraz wielki
ocean z Redfordem
KWIECIEŃ
Oh boy – bo ma poruszać
Niesamowity Spider-Man 2 – na
razie słaby miesiąc to i Pająk się załapał
MAJ
Transcendence – bo Depp i operator Nolana
Godzilla – bo kocham potwory
Mundial. Gra o wszystko – bo to były moje
czasy
X-Men: Przeszłość, która nadejdzie – by
zobaczyć, czy po poprzedniej części dadzą radę
Na skraju jutra – bo w końcu Cruise'owi musi
wyjść SF
CZERWIEC
Bardzo poszukiwany człowiek – bo lubię
Corbijna
Jak wytresować smoka 2 – bo animacji będzie
mało
Transformers: Age of Extinction – by się
wyluzować w kinie
LIPIEC
Ewolucja Planety Małp – bo lubię
„Genezę...”
Jupiter Ascending – bo ciągle wierzę, że
Wachowscy potrafią
SIERPIEŃ
Strażnicy Galaktyki – bo chcę w kinie
więcej komiksów
Sin City: Damulka warta grzechu – i dla
potwierdzenia tego pragnienia
WRZESIEŃ
Miasto '44 – bo to będzie wielki film
PAŹDZIERNIK
Zaginiona dziewczyna – bo to przecież David
Fincher
LISTOPAD
Interstellar – bo Christopher Nolan nigdy nie
zawodzi i zabiera w niezwykłą podróż
Obywatel – bo Stuhr (starszy i młodszy) to
gwarancja ważnego kina
Big Hero 6 – bo animacja, nawet Disneya, może
zachwycać
GRUDZIEŃ
Hobbit: Tam i z powrotem – bo to ma być
wielki finał
Szczegółowy kalendarz premier prowadzę regularnie na www.stopklatka.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz