Steven Spielberg wyprodukuje dla stacji Syfy ekranizację książki Aldousa Huxleya zatytułowaną "Nowy wspaniały świat". To jedna z odważniejszych decyzji w karierze tego twórcy i próba zmierzenia się z literaturą, dla wielu nieprzekładalną na język filmowych obrazów.
Serial powstanie w firmie Amblin, stworzonej przez Spielberga. Amblin i Syfy współpracowały z powodzeniem przy serialu "Taken" w 2003 roku i zdobyły wspólnie nagrodę Emmy dla najlepszego miniserialu. Ich nowe przedsięwzięcie jest bardzo odważne.
"Nowy wspaniały świat" osadzony jest świecie bez
ubóstwa, wojny i chorób. W tym świecie ludzie żyją korzystając z pełnej
swobody, a nieokiełznany konsumpcjonizm jest na porządku dziennym. W tym
świecie ludzie się nie rozmnażają, ale przychodzą na świat w specjalnych
genetycznych wylęgarniach. Ci, którzy nie godzą się z takim porządkiem świata,
trafiają do Rezerwatu. I to właśnie mieszkający tam John rzuca wyzwanie
panującemu systemowi.
Książka Aldousa Huxleya opublikowana została w 1932 roku i
do dziś uchodzi za jedną z najważniejszych w historii literatury. Choć
zaliczana jest do powieści science-fiction, zdecydowanie wymyka się takim prostym ocenom. To jedna z
najbardziej wpływowych pozycji literackich, która miała znaczenie dla wielu
twórców, pracujących w różnych dziedzinach sztuki. Dla wielu powieść Huxleya to
rodzaj przestrogi dla ludzkości. Dziś jego literacka wizja, odczytywana jest na
nowo. W naszych czasach bowiem konsumpcjonizm odgrywa kluczową rolę a przed nim
właśnie ostrzegał Huxley pisząc krytycznie o cywilizacji przemysłowej. Ta
powieść fascynuje od lat kolejne pokolenia czytelników.
Wygląda na to, że jest odpowiedni czas na realizację serialu
na podstawie tej powieści. Na twórców czyha jednak wiele niebezpieczeństw, a
komercyjna potrzeba produkcji, może znacznie spłycić wydźwięk dzieła Huxleya.
Syfy liczy na stworzenie telewizyjnego dzieła monumentalnego, które stanie się wydarzeniem.
"Nowy wspaniały świat" kilkukrotnie był już
przenoszony na ekran kinowy i telewizyjny. Także w Polsce sięgnięto po książkę,
realizując krótkometrażowy film niezależny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz