Z niedzieli na poniedziałek zaprezentowano widzom pierwszy odcinek serialu „Westworld”. Produkcja podpisana m.in. przez Jonathana Nolana i J.J. Abramsa to jedna z najważniejszych telewizyjnych premier tego roku. Start okazał się udany. Widzowie dopisali, krytyka jest zachwycona. Należę do obu tych grup i czekam na kolejne odsłony tej opowieści. HBO na razie jest zadowolone, bowiem serial wystartował ze świetną oglądalnością.
Ranking oglądalności „Westworld” wpisał się na listę
najlepszych osiągnięć produkcji HBO. Kosztująca 100 mln dolarów telewizyjna
produkcja musi odnieść ogromny sukces, by zadowolić inwestorów. I stąd zapewne
prezentacja „Westworld” na wielu platformach, udogodnienia dla widzów by
sięgnęli po serial, co oznacza m.in. możliwość obejrzenia pierwszego odcinka
oficjalnie za darmo. Przed nami w sumie 10 części tej intrygującej historii
science-fiction w kostiumie westernu.
Obserwatorzy dostrzegają, że na razie seria wystartowała
bardzo obiecująco. Premierowy odcinek obejrzało w USA niemal 2 mln widzów, a wraz
z emisją w sieci tych odbiorców było 3,3 mln.
Wynik „Westworld” nie jest co prawda tak imponujący jak „Detektywa”,
ale znacznie lepszy od tegorocznego „Vinyl” Martina Scorsese.
PREMIERY SERIALI HBO OD 2011 ROKU:
1. True
Detective (2014) 2.33 million
2. Game of
Thrones (2011) — 2.22 million
3. The
Newsroom (2012) — 2.14 million
4.
Westworld (2016)— 1.96 million
5. The
Leftovers (2014) 1.77 million
6. The Night Of (2016) — 774,000*
7. Vinyl (2016) —
764,000
* wynik tego wybitnego serialu zaniżyły wcześniejsze pokazy w
internecie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz