„Łowcy miodu” Krystiana Matyska zwyciężyli podczas dorocznej
edycji Wildscreen Panda Awards. Nagrody zwane „Zielonymi Oscarami” doceniają
produkcje poświęcone szerokiej tematyce przyrodniczej i ekologicznej, a ich
gospodarzem w tym roku był Sir Dawid Attenborough. Polski film zwyciężył w
kategorii People and Nature Award. Film będzie można obejrzeć 18 października w TVP 2.
„Łowcy miodu” to film o życiu pszczół i ludzi. Rój pszczeli,
aby żyć, musi być stale w ruchu. Podobna zasada estetyczna i techniczna
przyświeca filmowi. Aby zgłębić i ukazać widzowi tajniki życia pszczół, kamera
wchodzi do wnętrza współczesnego ula i tradycyjnej barci, wyciosanej w pniu
wiekowego drzewa, wędruje po polach, dzikich lasach, górach i wielkich miastach
Europy i Azji.
Od wielu milionów lat pszczoły pracowicie budują środowisko
naturalne naszej planety. A pewien dwunogi ssak niestrudzenie niszczy naturę,
ostatnio (choć nieświadomie) dobrał się do pszczół, które zaczęły w tajemniczy
sposób ginąć. A bez nich ludzkość nie może przetrwać.
Może właśnie w pierwotnym środowisku i modelu współżycia
pszczół i ludzi – czyli w bartnictwie –
można znaleźć rozwiązanie? Film stara się znaleźć odpowiedź na to pytanie.
Tradycyjni bartnicy i pszczelarze umieją się porozumieć pomimo bariery języków,
epok i kultur – bo pilnie śledzą mądrość pszczół i umieją się od nich uczyć.
Więcej o nagrodach Wildscreen tutaj.
Więcej o nagrodach Wildscreen tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz