Producenci 93. gali Oscarów przygotowują pomysł dla tych nominowanych, którzy nie będą mogli osobiście pojawić się w Los Angeles. Akademia nie dopuszcza udziału w ceremonii za pomocą łączy wideo, ale przecież w czasach pandemii wielu nominowanych będzie miało problem z podróżowaniem. Producenci gali Oscarów mają na to pomysł.
Wielu nominowanych utknie zapewne w Europie, jest spore grono twórców także z innych kontynentów, którzy nie dotrą do Los Angeles. Z myślą o nich organizatorzy ceremonii wręczenia nagród przygotowują specjalne centrum Oscarowe w Wielkiej Brytanii, zapewne w Londynie. Podobne „centra” szykowane są też w innych krajach i na różnych kontynentach. Dzięki nim nominowani będą mieli szansę wziąć udział w gali wręczenia nagród.
Kilka dni temu kilkoro nominowanych z Europy sugerowało, że może nie dotrzeć do Los Angeles, a trudno sobie wyobrazić by w gali nie wzięła udziału Emerald Fennell, nominowana za produkcję, reżyserię i scenariusz filmu „Obiecująca. Młoda. Kobieta.”.
Jest jeszcze jeden problem. Osoby, które przybędą do Los Angeles będą musiały poddać się dziesięciodniowej kwarantannie. Akademia rozmawia o tym z władzami hrabstwa, cały też czas trwa proces szczepień.
W dodatku Akademia planuje zorganizowanie specjalnej plenerowej imprezy, aby nieco rozkręcić Oscarowe wydarzenie. Szczegóły nie są znane, ale podobno będą jakieś niespodzianki.
To będzie naprawdę ciekawa gala wręczenia Oscarów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz