Sequel filmu o Boracie znalazł się w Księdze Rekordów Guinnessa. Osiągnięcie, za jakie został wpisany na tę listę to… oryginalny i bardzo długi tytuł.
Film został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa za najdłuższy w historii tytuł filmu, który otrzymał nominację do Oscarów. Akademia nominowała go w dwóch kategoriach – za scenariusz adaptowany i za kobiecą rolę drugoplanową.
W Polsce tytuł film to po prostu „Kolejny film o Boracie”. Tytuł oryginalny brzmi znacznie bardziej… specyficznie. Film nazywa się: "Borat Subsequent Moviefilm: Delivery Of Prodigious Bribe To American Regime For Make Benefit Once Glorious Nation Of Kazakhstan" i składa się ze 110 znaków. W wolnym tłumaczeniu brzmi on: "Kolejny film o Boracie: Tłusta łapówka dla amerykańskiego reżimu, by naród kazachski znów był wielki".
I właśnie za tak dużą liczbę znaków film znalazł się w Księdze Rekordów Guinnessa. Poprzedni rekordzista w długości filmowego tytułu w Księdze Guinnessa spędził aż 56 lat i był to "Those Magnificent Men in Their Flying Machines, or How I Flew from London to Paris in 25 hours 11 minutes" ("Ci wspaniali mężczyźni w swych latających maszynach") i składał się 86 znaków. Film był nominowany do Oscara za scenariusz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz