Zmarł najsłynniejszy aborygeński aktor

W wieku 68 lat zmarł David Gulpilil, Australijsko-Aborygeński aktor, etatowy odtwórca ról rdzennych mieszkańców tego kontynentu.

Debiutował w 1971 roku w słynnym „Walkabout” Nicolasa Roega, potem pojawiał się w australijskich serialach i filmach telewizyjnych. W 1976 roku zagrał w „Szalonym psie Morganie” Philippe Mora, a chwilę potem w „Chłopcu z burzy” i słynnej „Ostatniej fali” Petera Weira. Pojawił się w obsadzie „Pierwszego kroku w kosmos” (rola, jakżeby inaczej, Aborygena). W 1986 roku wystąpił w superprzeboju „Krokodyl Dundee”, eksportowym towarze filmowym z Australii.  Kolejny film z Gulpililego, o którym usłyszał świat to „Polowanie na króliki” z 2002 roku, a potem „Tropiciel”, „Propozycja”, doskonale kojarzone „Dziesięć czółen”, imponująca „Australia”, głośna „Kraina Charliego” i w 2019 w nowa wersja „Chłopca z burzy”.

W 2002 roku otrzymał swoją pierwszą nominację do nagrody AACTA za rolę w filmie Philipa Noyce'a „Polowanie na króliki”, filmie o parze młodych aborygenek, które siłą przeniesione zostały do specjalnego ośrodka, z którego uciekają aby przejść 1500 mil przez australijską pustynię, aby odnaleźć swoją. W 2013 roku zdobył nagrodę AACTA i doceniony został w Cannes za rolę w „Krainie Charliego”, filmie, którego scenariusz napisał wspólnie z reżyserem Rolfem de Heerem. Była to opowieść o Aborygenie, który czuje się nie na miejscu we współczesnym australijskim społeczeństwie.

Ostatni film Gulpilila, dokument „My Name is Gulpilil”, jest spojrzeniem na jego karierę. Film został wyprodukowany wspólnie z reżyserką Molly Reynolds, a jego filmowanie rozpoczęło się po zdiagnozowaniu u Gulpilila raka płuc w 2017 roku. Film miał premierę na początku tego roku, 50 lat po aktorskim debiucie Gulpilila.