[WIDEO] Już tu pisałem, że mam słabość do kina Rolanda Emmericha i jego nieustających starań, aby zniszczyć Ziemię, a potem ją uratować. Zbliża się kolejny taki film, nosi tytuł „Moonfall” i w lutym 2022 będzie w kinach. Kolejny zwiastun nie pozostawia złudzeń, to będzie ponownie kinowa niedorzeczność, pełna fantastycznych pomysłów i efektów specjalnych. Idę do kina, aby odpocząć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz