[BOX OFFICE] Otwarcie w amerykańskich kinach filmu „Pogromcy duchów: Dziedzictwo” zaskoczyło obserwatorów i specjalistów. Jeszcze przed weekendem spodziewano się wyniku na poziomie 27-40 mln dolarów, a tymczasem film przyniósł 44 mln dolarów wpływów. „C’mon C’mon” zanotował świetne otwarcia w czasach pandemii.
Sony Pictures ma sporo szczęścia. Startujący w październiku „Venom 2” też osiągnął lepsze wyniki od oczekiwanych. Obie produkcje kosztowały poniżej 100 mln dolarów. W dodatku Sony to jedyne duże studio w Hollywood, które nie ma platformy streamingowej i kieruje swoje filmy wprost do kin i tylko tam na początek. Nadchodzący „Spider-Man” ma być wielkim przebojem.
„Pogromcy duchów: Dziedzictwo” sprzedają się lepiej od poprzedniego i bardzo nieudanego filmu z tego cyklu, który zresztą kosztował zawrotne 144 mln dolarów. Przekazanie sterów reżyserskich w ręce Jasona Reitmana okazało się dobrym posunięciem.
Jednak nie dla wszystkich filmów prezentowanych w amerykańskich kinach, ten weekend był udany. Warner Bros. wprowadził do kin film „King Richard” i wpływy to skromne 5,7 mln dolarów, przy sporych Oscarowych aspiracjach. Inny kandydat do Oscara, film „Psie pazury” w 40 kinach przyniósł jakieś 125 tysięcy dolarów, ale za dwa tygodnie będzie już dostępny na Netflix. W drugi weekend aż o blisko 50 procent mniej biletów sprzedano na „Belfast”.
Są też dobre wyniki. Film „C’mon
C’mon” przyniósł w weekend 125 tysięcy dolarów z 5 tylko kin w Nowym Jorku i
Los Angeles. Film wkrótce będzie miał szerokie otwarcie. Oznacza to rekordowe
tego typu otwarcie osiągnięte w czasach pandemii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz