Organizatorzy Festiwalu Filmów Rosyjskich "Sputnik nad Polską", najważniejszego festiwalu filmów rosyjskich w Polsce, poinformowali o zawieszeniu imprezy. Wiele innych festiwali bojkotuje rosyjskie filmy. PISF nie wesprze wydarzeń, które będą pokazywały rosyjskie kino.
O zawieszeniu imprezy organizatorzy "Sputnika nad Polską" poinformowali na Facebooku. Nie odbędą się tzw. Repliki, czyli pokazy filmów z ubiegłorocznego programu festiwalu zaplanowane w marcu w kilkunastu miastach w całej Polsce. Odwołana została także 16. edycja imprezy.
Kolejne polskie festiwale przyłączają się do bojkotu rosyjskiego kina: Tofifest w Toruniu, Kino na Granicy w Cieszynie, Wajda na Nowo w Suwałkach, Grand Prix Komeda - Festiwal Filmowy im. Krzysztofa Komedy w Ostrowie Wielkopolskim.
Swoje stanowisko w sprawie rosyjskich filmów przedstawił Polski Instytut Sztuki Filmowej. 3 marca opublikowano na stronie oświadczenie Radosława Śmigulskiego: „W związku z informacją udostępnioną przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich o planach organizatorów niektórych festiwali filmowych, zapowiadających dopuszczenie niezależnych produkcji rosyjskich do programów organizowanych przeglądów, informujemy, że Polski Instytut Sztuki Filmowej nie dofinansuje żadnego przedsięwzięcia promującego kulturę rosyjską w obliczu trwającej w Ukrainie wojny. Federacja Rosyjska musi liczyć się z konsekwencjami swojej agresji na terytorium demokratycznego kraju i z sankcjami, również na polu kulturalnym, które wynikają z inwazji na Ukrainę”.
Organizatorzy Nowych Horyzontów i Millennium Docs Against Gravity mieli pokazywać filmy z Rosji, ale te niezależne i nie wsparte przez rosyjski rząd. Po opublikowaniu listu dyrektora PISF zdecydowali jednak o niedopuszczeniu do programu jakichkolwiek filmów produkcji rosyjskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz