Martin Scorsese planuje w najbliższym czasie realizację dwóch filmów. Do planów Stevena Spielberga doszedł właśnie film o UFO.
Pierwszym z najbliższych filmów Martina Scorsese ma być opowieść o Jezusie Chrystusie zatytułowana „Życie Jezusa”, na podstawie książki Shūsaku Endō z 1973 roku. Scorsese już wcześniej przenosił na ekran książkę tego pisarza i było to znakomite „Milczenie”. I tym razem reżyser chciałby współpracować z aktorem Andrew Garfieldem, nie jest tylko jasne czy zagra on rolę Jezusa. Produkcja ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, a zdjęcia mają być kręcone w Izraelu, Włoszech i Egipcie. Z tym, że mało prawdopodobna wydaje się dziś praca w Izraelu, który prowadzi wojnę z Hamasem w Gazie.
Drugi projekt Scorsese to coś nowego, ale wydaje się że nieuchronnego. Twórca ten ma w planach nakręcenie biografii Franka Sinatry, legendarnego muzyka i aktora, ikonę Hollywood i Las Vegas. W obsadzie mają się znaleźć Leonardo DiCaprio i Jennifer Lawrance, która wcieli się w Avę Gardner.
Projekt jest dopiero rozwijany i podobno wcale nie będzie łatwo doprowadzić do jego realizacji. Córka legendarnego piosenkarza, Tina Sinatra, kontroluje majątek ojca i nie udzieliła jeszcze „błogosławieństwa” filmowi. Bez udziału spadkobierców Sinatry, takie przedsięwzięcie w Hollywood nie może być przeprowadzone. Pytanie brzmi, czy Tina Sinatra będzie chciała wpłynąć na kształt mającego powstać filmu i czy przedsięwzięcie to przedstawi też kontrowersyjne momenty z życia Sinatry.
Udział Scorsese, DiCaprio i Lawrence czynią z produkcji bardzo znaczące filmowe przedsięwzięcie, które przyciąga uwagę największe studia. Podobno projektem zainteresowany jest Apple, ale największe szanse na wejście w produkcję ma Sony.
W najbliższej przyszłości Martin Scorsese spotka się zawodowo ze Stevenem Spielbergiem, aby wyprodukować dla AppleTV+ serialową wersję „Przylądka strachu”. Scorsese w 1991 roku nakręcił dla firmy Spielberga drugą wersję tej historii, a główną rolę zagrał Robert De Niro. Oryginalna produkcja powstała w 1961 roku, a główne role zagrali Robert Mitchum i Gregory Peck. To była historia starcia pewnego przestępcy z prawnikiem, który doprowadził do jego skazania.
Spielberg i Scorsese podpisali się niedawno pod produkcją filmu "Maestro" w reżyserii Bradleya Coopera.
Niedawno pisałem o planach Stevena Spielberga na kolejny reżyserski film. Dziś do zestawienia tego doszedł kolejny projekt. Spielberg ponownie opowiedzieć chce o UFO, ma pomysł na historię, a scenariusz pisze David Koepp, który ze Spielbergiem pracował nad m.in. „Jurassic Park”.
Spielberg i przybysze z kosmosu to dość często spotykany motyw w jego filmach. Tym najważniejszym dla mnie jest film „Bliskie spotkania trzeciego stopnia”, do którego Spielberg sam napisał scenariusz – co nie zdarzało mu się zbyt często. Potem było „E.T.”, jeden z największych sukcesów tego twórcy, a potem powstały jeszcze udane „A.I. Sztuczna inteligencja” oraz „Wojna światów”, która mu nie wyszła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz