Janusz Zaorski odbiera Laur Cisowy na festiwalu "Lato z Muzami" |
Janusz Zaorski przystępuje do realizacji filmu, w którym
pojawi się Zbigniew Cybulski. To będzie niezwykły projekt zatytułowany
"Pokolenia".
Janusz Zaorski mówił o tym projekcie już w trakcie festiwalu "Lato z Muzami" w Nowogardzie, a teraz temat rozwija "Gazeta Wyborcza" i jej oddział z Wrocławia. Nieprzypadkowo. Film będzie podsumowaniem 60 lat Wrocławskiej Wytwórni
Filmowej, w której przed laty powstało wiele wybitnych polskich produkcji.
Reżyser chciałby, aby film miał swoją premierę za rok na festiwalu Nowe
Horyzonty właśnie we Wrocławiu i już zapowiedział chęć swojej wizyty w Nowogardzie na "Lecie z Muzami" w 2017 roku.
"Pokolenia" mają być hybrydą różnych form
filmowych i jak mówi sam reżyser, kinem eksperymentalnym. Scenariusz filmu
zaproponowano Zaorskiemu, ale twórca znacząco go przerobił, by nie było to
kolejny rocznicowy dokument pełen gadających głów.
Ten oryginalny pomysł na film Janusz Zaorski znalazł właśnie
w klasycznych polskich filmach, które powstawały we Wrocławiu. Historia
wytwórni zostanie więc opowiedziana poprzez cytaty z filmów tutaj
zrealizowanych. Twórca ułożył je chronologicznie, ale skupi się czasie dziania
poszczególnych filmów i będzie opowiadał historię od 1939 roku do
współczesności.
Zaorski nie chce zdradzić szczegółów filmu, ale całość
zacznie się od sceny z "Pokolenia" Andrzeja Wajdy. W filmie Janusza
Zaorskiego pojawią się między innymi fragmenty z takich produkcji jak:
"Giuseppe w Warszawie", "Popiół i diament", "Nikt nie
woła", "Sami swoi", "Dreszcze", "Marcowe
migdały", "Indeks", "Ostatni prom". Obecnie reżyser
jest w trakcie przeglądania filmu i wybierania odpowiednich fragmentów.
Przewodnikiem po filmie będzie Zbigniew Cybulski, który
zagrał w wielu filmach kręconych we Wrocławiu i tutaj też zginął pod kołami
pociągu. Postać ta ożyje dzięki animacji komputerowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz