Spike Lee z żoną na rozdaniu Oscarów 2014 |
Słynny czarnoskóry reżyser oraz dwie wielkie amerykańskie
aktorki otrzymają w tym roku Oscary Honorowe. Wyróżnienie dla Spike'a Lee budzi
sporo kontrowersji, przez lata bowiem krytykował on poczynania Amerykańskiej
Akademii Filmowej.
Spike Lee odważnie komentuje poczynania amerykańskiego
przemysłu filmowego i bardzo często krytykował też Amerykańską Akademię
Filmową. Dzieje się zazwyczaj tak, gdy czarnoskórzy twórcy pomijani są przez
Akademię w nominacjach i Oscarach, choć uchodzą za poważnych graczy.
Najsłynniejszy SPÓR wybuchł w 1989 roku kiedy Spike Lee nakręcił znakomite
"Rób, co należy". I choć jego film otrzymał dwie nominacje do Oscara
(rola drugoplanowa dla Danny'ego Aiello i za scenariusz dla Lee), to
ostatecznie przegrał z "Wożąc panią Daisy". Był to wtedy spory
policzek dla Lee, bowiem Akademia doceniła film o problemach rasowych nakręcony
przez białego reżysera. Po latach komentując tą sytuację, Lee powiedział
"Oscary nie mają znaczenia. Kto 20 lat później ogląda Wożąc panią Daisy?".
Lee nie był zadowolony, gdy Akademia pomijała także jego kolejne filmy. "Mo
'Better Blues" (1990), "Jungle Fever" (1991), "Malcolm X"
(1992) i "25. godzina" (2002) miały premiery na najważniejszych
światowych festiwalach, ale Akademia pomijała je w swoich wyborach (wyjątkiem
nominacja dla Denzela Washingtona i kostiumy za "Malcolma X"). Spike
Lee miał szansę na Oscara w 1997 roku, ale jego dokument "4 Little
Girls" o zamachu bombowym z 1963 roku przegrał z dokumentem o narodzinach
Izraela wyprodukowany przez rabina Marvina Hiera. "Wiedziałem, że nie mam
szans. Przeciwko rabinowi? Porównaj liczbę żydowskich głosów w Akademii, z
głosami czarnych osób" – komentował Lee po ceremonii.
W ostatnich latach coś się zmieniło. Takim wydarzeniem był
film "Zniewolony. 12 Years a Slave", który zdobył najważniejszego
Oscara i którego reżyserią zajął się czarnoskóry twórca. Lee przyjął taki obrót
spraw w Akademii za bardzo dobry i nawet pojawił się na ceremonii, chcąc wziąć udział
w tym historycznym wydarzeniu. Jednak w tym roku ponownie nastąpił zgrzyt,
bowiem Akademia pominęła w nominacjach Avę Duvernay i Davida Oyelowo z
"Selmy". Chwilę po ogłoszeniu nominacji Lee miał powiedzieć do
reżyserki "Pieprzyć ich", a słowa te skierował do Akademii.
Dziś komentatorzy zastanawiają się jak będzie wyglądało
przemówienie Spike'a Lee na ceremonii wręczenia Honorowych Oscarów, czy będzie
kontrowersyjnie? Po tym twórcy spodziewać można się sporego skandalu.
Za to nie będzie skandalu związanego z dwiema pozostałymi
laureatkami. Gena Rowlands ma na swoim koncie jedynie dwie oscarowe nominacje
dla najlepszej aktorki ("Gloria" oraz "A Woman Under The
Influence") ale wielki dorobek twórczy w amerykańskim kinie, głównie
niezależnym. I to jest bardzo ciekawe, że Rowlands i Lee swoje największe
sukcesy odnosili poza Hollywood.
Bardzo lubiana amerykańska aktorka Debbie Reynolds otrzyma w
tym roku nagrodą za swoją działalność
charytatywną.
Gena Rowlands, Spike Lee i Debbie Reynolds |
Nagrody wręczone zostaną 14 listopada.
W ostatnich latach honorowe Oscary otrzymywali:
2009:
Lauren Bacall, John Calley, Roger Corman, Gordon Willis
2010:
Jean-Luc Godard, Kevin Brownlow, Francis Coppola, Eli Wallach
2011: James
Earl Jones, Dick Smith, Oprah Winfrey
2012:
Jeffrey Katzenberg, Hal Needham, D.A. Pennebaker, George Stevens Jr.
2013: Angelina Jolie, Angela Lansbury, Steve Martin, Piero
Tosi
2014: Harry
Belafonte, Jean-Claude Carrière, Maureen O’Hara, Hayao Miyazaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz