W sieci pojawił się świetny filmik pokazujący fragmenty „Gwiezdnych wojen: Przebudzenia Mocy” bez zastosowania efektów wizualnych. Jednocześnie można zobaczyć, jak poszczególne ujęcia wyglądają w finałowej wersji. Magia i zapewne Oscar 2016 za efekty wizualne.
Wygląda na to, że jest to
materiał wideo przygotowany specjalnie do prezentacji dla członków
Amerykańskiej Akademii Filmowej, którzy decydowali o przyznaniu nominacji w
kategorii Najlepsze Efekty Wizualne. Jest się czym pochwalić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz