Steven Spielberg jest od kilku dekad właścicielem najważniejszego
rekwizytu pochodzącego z filmu „Obywatel Kane” Orsona Wellesa. Reżyser
zdradził, jaki los czeka ten słynny przedmiot.
W 1982 roku na aukcji w londyńskim Sothebys’s Steven
Spielberg wylicytował na własność słynne sanki z filmu „Obywatel Kane”. Za
rekwizyt ten Spielberg zapłacił 55 tysięcy dolarów i przez kilka dekad sanki te
znajdowały się w jego prywatnych zbiorach, będąc najważniejszą filmową pamiątkę
w tej kolekcji.
Na potrzeby filmu „Obywatel Kane” stworzono trzy sanki,
które miały być ważną częścią finałowej sceny. Welles był zadowolony ze sposobu
w jaki zostały spalone drugie sanki i w ten sposób trzecie sanki zostały
uratowane od ognia.
Sanki chcieli też kupić inni kolekcjonerzy filmowych
pamiątek. Na przykład George Lucas, który zrezygnował z udziału w aukcji
wiedząc, że bierze w nich udział Spielberg.
Dziś już wiadomo, że Steven Spielberg zamierza przekazać sanki
z „Obywatela Kane’a” na rzecz Muzeum tworzone przez Amerykańską Akademię Filmową. „Dzięki
temu, że trafią do muzeum każdy będzie mógł je zobaczyć” – powiedział Spielberg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz