niedziela, 15 kwietnia 2018

Kino inspirowało zamachowców z 11 września?


Ceniona amerykańska pisarka Margaret Atwood ma bardzo odważną i kontrowersyjną teorię na temat filmowej inspiracji zamachowców z 11 września. Według autorki „Opowieści podręcznej” terroryści z 11 września czerpali pomysł ataku na World Trade Center z „Gwiezdnych wojen”. W dodatku potem rząd USA korzystał z usług Hollywood, aby przewidzieć inne niezwykłe posunięcia swoich wrogów.

W wywiadzie dla Variety Atwood powiedziała, że „pisarze science fiction są bardzo dobrzy w przewidywaniu przyszłości”. Według niej terroryści z 11 września mogli się nieco inspirować scenami ataku pilotów na Gwiazdę Śmierci z finału klasycznych „Gwiezdnych wojen”. Pisarka przywołuje z pamięci duńską wersję „Opowieści podręcznej” z 2000 roku, w której ukazano zniszczenie WTC. Po 11 września, scena ta została usunięta z tamtej produkcji. Dziennikarz zapytał więc Atwood, czy nie uważa że właśnie tamte sceny mogły zainspirować terrorystów. Terroryści nie wpadli na ten pomysł dzięki mojej książce. O to się nie martwcie. Wpadli na pomysł oglądając „Gwiezdne wojny” – powiedziała pisarka. Pamiętasz tamten pierwszy film? Faceci latają samolotami w środku budynków i wysadzają je. Jedyna różnica polega na tym, że w „Gwiezdnych wojnach” udaje im się uciec – dodała.

W dalszej części wywiadu Margaret Atwood powiedziała coś znacznie bardziej ciekawego. Zaraz po 11 września rząd zatrudnił kilku hollywoodzkich scenarzystów, aby opowiedzieli im, co może wydarzyć się w przyszłości, na jakie jeszcze inne pomysły mogą wpaść wrogowie. Twórcy science fiction są bardzo dobrzy w tej dziedzinie, w przewidywaniu przyszłych wydarzeń. Nie wszystkie się spełniają, ale dają one interesujące scenariusze w stylu „co by było gdyby”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz